Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia  (Przeczytany 11704 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tomek Czajka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 476
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C6 3.0 V6 Benzyna
  • Miejscowość: Kraków
[Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« dnia: Maj 07, 2009, 15:54:14 »
Koledzy, zabrałem sie do wymiany płynu chłodniczego, wszystko przygotowane, tylko zaworka spustowego nie moge znaleźć. Jak to sie robi? Szukajką szukałem ,ale mi nie wyszło.

Offline Mariusz Krol

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 308
  • Skąd: Bristol
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.2 HDI exclusive SE TOTR
  • Miejscowość: Bristol
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 07, 2009, 17:02:41 »
a znalazles zaworek odpowietrzajacy zebys wiedzial gdzie odpowietrzyc uklad?  ja jeszcze tego nie robilem w c5 ale proponuje rozgrzac calkowicie auto zeby termostat byl otwarty i oczywiscie przy wyl. silniku wdpiac dolny waz z chlodnicy... to zleci wszystko z chlodnicy i wyssie ci calosc tez z ukladu... doswiadczenie na innych autach..
"...To tak jak byście drodzy internałci zajadali sie przez 10 lat niemieckim smalcem a potem spróbowali francuskiej szynki..."  "...Na gaz są kuchenki a nie samochody..." forever HDi

Offline Tomek Czajka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 476
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C6 3.0 V6 Benzyna
  • Miejscowość: Kraków
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 08, 2009, 12:22:51 »
A odpinać wąż, czy łatwiej to plastikowe wyjście z chłodnicy które jest zabezpieczone takim drucikiem?
Zaworka nie znalazłem, chociaż jest coś co się kręci o ćwierć obrotu na górze chłodnicy.

  • Gość
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 08, 2009, 13:07:27 »
A czy jest jakiś powód żeby wymieniać płyn chłodniczy? Starzeje się czy jakieś inne wskazania? Bo ja nigdy w żadnym samochodzie nie robiłem tego. Zwykle częściowa wymiana odbywała się przy okazji wymiany pompy wody lub naprawach elementów układu.

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 08, 2009, 14:03:04 »
Szanowni Państwo. Wąż od chłodnicy w celu wypuszczenia płynu chłodzącego to się odpinało pod Stalingradem. To raz. Dwa: bardzo proszę przeczytajcie instrukcję obsługi ze strony 112, pozwoliłem sobie wziąć w czerwoną ramkę to co najważniejsze. Trzy: jeżeli temperatura zamarzania płynu chłodzącego jest w okolicy -25 st. C to należy się zastanawiać nad ewentualną potrzebą wymiany. Jeżeli płyn zamarzłby w temperaturze do -20 st. C - wtedy bezwzględna wymiana płynu. Fabryka stosuje płyn, którego temperatura zamarzania wynosi -35 st. C.
I na koniec: nie umiesz - nie rób sam. Zaoszczędzisz niewielkie pieniądze na wymianie płynu a w skrajnych warunkach możesz doprowadzić do zatarcia silnika.
Ale oczywiście żyjemy w wolnym kraju ;-)
Pozdrawiam i powodzenia.

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 08, 2009, 17:30:41 »
Słyszałem, że wypuszczenie nagle całego płynu chłodniczego z rozgrzanego silnika może grozić uszkodzeniem silnika. Poza tym po rozgrzaniu panuje tam wysokie ciśnienie.

Offline Tomek Czajka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 476
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C6 3.0 V6 Benzyna
  • Miejscowość: Kraków
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 08, 2009, 18:54:08 »
Panowie, ale jak to będzie wyglądało? Łożyska w tylnych kołach, naprawa wentylatora, pompka spryskiwacza to rzeczy , które zrobiłem sam, no a płynu nie mogę wymienić?
Cudów to przy tym chyba nie ma.
A płyn zmieniam, bo jak była awaria wentylatora , to zagotował, a ubytek został uzupełniony wodą, ale już w innym wątku o tym pisałem.
Nadal proszę o poradę.

Offline Mariusz Krol

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 308
  • Skąd: Bristol
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.2 HDI exclusive SE TOTR
  • Miejscowość: Bristol
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 08, 2009, 19:15:29 »
nie wiem czemu negujesz odpiecie weza skoro sam nie napisales jak to zrobic a zaprzeczsz... a to co wzioles w ramke to jest zwyczajne BHP albo health and safety!!! cokolwiek bys nie robil przy jakimkolwiek ukladzie nalezy zachowac najwyzsze srodki ostroznosci a to co w ramce napisales to tylko sie tyczy tych co nie wiedza ze cisnienie w ukladzie sie zwieksza wraz ze wzrostem temperatury... i naturalne jest ze jak silnik ma 90 stopni i nagle odepniesz waz to ci go z łapy wyrwie i poparzysz sie wodą!!!!!!!!!!!!!   ale jak sie mysli to sie najpierw upuszcza cisnienie w zbiorniku wyrownawczym (opary) oczywiscie z najwieksza ostroznoscia i powoli i cisnienie zniknie! racją jest jedynie to ze wymiana plynu nie jest wskazywana od tak.... jedynie jezeli temp krzepniecia sie zmienia to wtedy... ale jak sie chce to tez nie szkodzi... olej tez sobie mozesz zmieniac co pol roku... i swiece... jest jakis zakaz?????   pozdrawiam  acha cokolwiek pisze na tym forum to jest to wziete z doswiadczenia w pracy w warsztacie... czyli to jak zostalo mi pokazane i to co robilem i bylo akceprowane przez menadzerow. a jak wyzej pisalem to tego w c5 nie robilem jeszcze wiec tylko proponuje. jeszcze raz pozdrawiam
"...To tak jak byście drodzy internałci zajadali sie przez 10 lat niemieckim smalcem a potem spróbowali francuskiej szynki..."  "...Na gaz są kuchenki a nie samochody..." forever HDi

Offline Andrzej Łukasik

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 3
  • Skąd: Siemyśl
  • Posiadany samochód: Citroen Zx
  • Miejscowość: Siemyśl
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 08, 2009, 19:49:08 »
jest to prosta operacja płyn z układu niema korka spustowego przy chłodnicy trzeba zdjąć opaskę z węża tego grubszego na samym dole przy chłodnicy odkręcić odpowietrzniki i wypuścić stary płyn jest jeszcze korek spustowy na bloku ale jest bardzo trudny dostęp założyć dolny wąż,zalać koncentratem około 4l,uzupełnić wodą albo zalać płynem(odpowietrzniki znajdują się 1 pod przednią grodzią a2 przy termostacie)aż się przeleje odpalić silnik i zakręcić odpowietrzniki,zagrzać do 80c aż puści na chłodnice pilnować stanu.powodzenia.......

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 08, 2009, 20:11:33 »
Cytuj

Mariusz Krol napisał:
nie wiem czemu negujesz odpiecie weza skoro sam nie napisales jak to zrobic a zaprzeczsz... a to co wzioles w ramke to jest zwyczajne BHP albo health and safety!!!

Nie napisałem, bo nie robiłem i nie będę tego robił. W Technikum Samochodowym na ul. Prożka w Łodzi był kiedyś taki profesor od silników o ps. Wąs, gdybyś mu podał taką jak opisujesz technologię wymiany płynu chłodzącego, to gwarantuję Ci, że szkoły byś nie skończył. I nie chodzi tu jedynie o BHP tylko o zdrowy rozsądek. Napisałeś, wyżej, że termostat powinien być otwarty. Jak piszesz masz doświadczenie na warsztacie, więc zapewne wiesz przy jakiej temp. płynu termostat się otwiera.
Cytuj

Mariusz Krol napisał:
... cokolwiek bys nie robil przy jakimkolwiek ukladzie nalezy zachowac najwyzsze srodki ostroznosci a to co w ramce napisales to tylko sie tyczy tych co nie wiedza ze cisnienie w ukladzie sie zwieksza wraz ze wzrostem temperatury... i naturalne jest ze jak silnik ma 90 stopni i nagle odepniesz waz to ci go z łapy wyrwie i poparzysz sie wodą!!!!!!!!!!!!!

A od kiedy to nowoczesne silniki chłodzi się wodą lub też od kiedy to woda zamarza dopiero przy -35 st. C? Woda służy jedynie do uzupełniania ubytków płynu lub rozmieszania koncentratu w jakim kupujesz płyn. No chyba, że kupisz gotowy. Poparzenia tą chemią, którą mamy w układach chłodzenia silników leczy się zdecydowanie dłużej niż poparzenia wodą.
Cytuj

Mariusz Krol napisał:
ale jak sie mysli to sie najpierw upuszcza cisnienie w zbiorniku wyrownawczym (opary) oczywiscie z najwieksza ostroznoscia i powoli i cisnienie zniknie! racją jest jedynie to ze wymiana plynu nie jest wskazywana od tak.... jedynie jezeli temp krzepniecia sie zmienia to wtedy... ale jak sie chce to tez nie szkodzi... olej tez sobie mozesz zmieniac co pol roku... i swiece... jest jakis zakaz?????   pozdrawiam  acha cokolwiek pisze na tym forum to jest to wziete z doswiadczenia w pracy w warsztacie... czyli to jak zostalo mi pokazane i to co robilem i bylo akceprowane przez menadzerow. a jak wyzej pisalem to tego w c5 nie robilem jeszcze wiec tylko proponuje. jeszcze raz pozdrawiam

O jakich oparach piszesz? W układzie ze zbiornikiem wyrównawczym mogą być jakieś opary? Nadciśnienie owszem może być, ale nie są to jakieś groźne opary. No cóz z mojego doświadczenia w pracy w warsztacie samochodowym wynika, że bardzo często układy chłodzenia mają dwa korki spustowe, jeden na bloku silnika jeden w najniższym punkcie chłodnicy. Czasami owszem bywało tak, że trzeba było odkręcić czujnik temperatury cieczy w celu zlania płynu z chłodnicy, ale nie wolno tego robić przy pomocy węża. Jest to rozszczelnienie układu, można zniszczyć ten wąż a później mogą być kłopoty z jego uszczelnieniem. Często bywało tak, że nie było jakiegokolwiek kranika do zlania płynu (bo to już nie UAZ lub inny Star) tylko były najzwyklejsze w świecie dwie śruby. Jedna na chłodnicy, druga na bloku.
Nadto, jeśli dobrze pamiętam, to nie ma korka wlewu płynu na chłodnicy w C5. Tym samym układ napełnia się poprzez zbiornik wyrównawczy.
W jaki sposób wymienić płyn chłodzący w silniku C5? Pojechać do wyspecjalizowanego warsztatu i wymienić, a jak zobaczysz, że mechanik zrywa z chłodnicy wąż odprowadzający płyn do bloku to najzwyczajniej w świecie kopnij go w d......ę za to, że Ci uszkadza samochód. To rozszczelnienie zwykle pokazuje się jakiś czas po wyjechaniu z warsztatu (pęknięcia w gumie itp.) i w życiu romana, nie udowodnisz mechanikowi, że to on coś spartolił.
To tyle.
Nie mam monopolu na wiedzę i być może się mylę, ja pracowałem jedynie przy ciężarówkach ale wylanie płynu z układu chłodzenia poprzez odpięcie węża jest dopuszczalne pod warunkiem, że założy się nowy wąż.
Pozdrawiam i powodzenia.

Offline Henryk Myka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 30
  • Skąd: Abramów,Lublin
  • Posiadany samochód: XsaraII, MKI, C5, 2,0 HDi, 2003
  • Miejscowość: Abramów,Lublin
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 08, 2009, 22:31:30 »
Nie chcę się wymondrzac ale w Xsarze 1,6 16v w serwisie wymieniali  mi płyn chłodniczy przez zdjęcie węża z chłodnicy i wykręcenie korka w bloku silnika. Na moje pytanie stwierdzili że taka jest technologia wymiany zalecana przez Citroena. Mówiąc szczerze to ja też nie znalazłem żadnego korka spustowego w chłodnicy. Jeżeli taki jest to proszę o fotkę. Serdecznie pozdrawiam kolegów właścicieli C5-tek.

Offline Mariusz Krol

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 308
  • Skąd: Bristol
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.2 HDI exclusive SE TOTR
  • Miejscowość: Bristol
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 08, 2009, 23:08:56 »
przepraszam ze napisalem wodą bo wiedze ze strasznie lubisz sie czepiać kolego :) PŁYN !!!   acha pozdrowienia dla pana wąsa.. wymieniajmy weze.. a opary? czy ty wogole wiesz dlaczego robi sie cisnienie w ukladzie?   odkrec powoli korek a pozniej calkiem i sie zapytaj sam siebie... czemu sie delikadnie kopci z tego...   woda plyn cokolwiek to jest to paruje, zreszta mamy koledze pomagac a nie cytowac swoje wypowiedzi ... kto chce cos samemu porobic w aucie i zaoszczedzic pare groszyy to niech to robi.... a nie oddaje do "specjalistow" citroena... ktorzy i tamk nie beda sie babrac ze spuszczaniem wody przez jakies male koreczki tylko w 5 sek z dolnego weza... i zrobione... a ty zaplacisz 50zł i bedziesz w szoku jacy to oni są dobrzy i potrafią szybko zrobić-(kasować)
"...To tak jak byście drodzy internałci zajadali sie przez 10 lat niemieckim smalcem a potem spróbowali francuskiej szynki..."  "...Na gaz są kuchenki a nie samochody..." forever HDi

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 08, 2009, 23:46:30 »
Wybacz, ale nie skorzystam z takich mechaników. Tak się składa, że lubię widzieć co robi mechanik z moim autem a jak nie odpowiada mi to co/jak robi, to naprawa jest po prostu przerywana. Na szczęście nie dzieje się to często. Być może dzięki temu jeżdżę bezawaryjnie już od bardzo długiego czasu. Zgadzam się natomiast z Tobą absolutnie w jednym, cyt.: zaoszczędzić parę groszy.
Pozdrawiam i pozostaję przy swoim zdaniu :-)

Offline Tomek Czajka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 476
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C6 3.0 V6 Benzyna
  • Miejscowość: Kraków
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 09, 2009, 09:51:33 »
Dzięki Andrzej, będę szukał odpowietrznika.
Jak któryś z kolegów ma jeszcze jakieś sugestie, to bardzo proszę.

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 09, 2009, 10:14:38 »
Odpowietrznik jest koloru niebieskiego i wygląda jak nakrętka na wentyl.

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 14, 2009, 16:19:19 »
Nie wiem jak w Waszych autach ale w moim jest kranik do spuszczania płynu z chłodnicy. Stojąc przodem do auta i patrząc w dół na chłodnicę, w lewo od węża u dołu chłodnicy widać taki cienki króciec, to jest właśnie to.
Tym samym powtórzę po raz kolejny: nie wypuszcza się płynu z chłodnicy poprzez zdjęcie węża.

Pozdrawiam.

Offline Juliusz Jundi

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 1
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break benzyna 2l 136KM Automat
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 23, 2019, 14:08:27 »
Drodzy koledzy, może ktoś wie ile litrów tego płynu wchodzi do obwodu chłodzenia. Citroen C5 2002 2.0 16V 100KM benzyna.
Z góry dziękuję za info.

Offline Rafał Zub

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 51
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Exclusive 2.0 16v 2004
Odp: [Mk1 2.0i 16V] Wymiana płynu w ukł. chłodzenia
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 23, 2019, 15:03:28 »
Około 9 litrów powinno być.