Witam może komuś to pomoże może zainteresuje.
Kupując Citroena C5 2.0 HDI z automatem wiedziałem że skrzynia niedomaga mianowicie po rozgrzaniu szarmie. Auto do szwajcara, przebieg 218000 km, 2005 grudzień. Ponoć znana i częsta usterka 6 biegowych automatów firmy AISIN. Co ciekawe ten sam automat nazwany w Citroenie jako BVA 6 AM wychodząc od producenta pod nazwą TF 80 SC stosowany był w 12 markach samochodów. Producent AISIN przewiduje wymianę oleju co 60 tyś km a w Service Citroen Polska wymiana nie jest zalecana!
Objawy: po rozgrzaniu wyczuwalne szarpnięcie (brak płynność) przy zmianie 4 na 5 idąc w górę (przyspieszając). Co prawda nieregularnie ale raczej można stwierdzić, że tylko czasem szarpnięcia nie było. Objaw obserwowałem między 50-70 km/h. Jadąc na 5 biegu powyżej ~60 km/h (jeszcze sam nie zredukuje) i przyspieszając tzn gaz więcej niż pół obroty rosły a zmiany nie było później (redukcja na 4) potężne szarpnięcie aż całe auto podskakiwało nie mówiąc o pasażerach i wnerwionym kierowcy! Przez to szarpanie musiałem wymieniać jeszcze poduszki do silnika.
Puszczając hamulec na biegu D ruszał nerwowo tzn mocniej niż normalnie bywa to w automatach – to moje piąte auto z automatem więc wyczułem różnicę. Nie było szarpnięć przy przerzucaniu między D, N, R więc nie wchodził w tzw. tryby serwisowe.
Raz wyskoczył mi błąd nie właściwego ciśnienia emulatora poza tym absolutny brak błędów elektroniki skrzyni.
Diagnoza: wszyscy znachorzy do automatycznych skrzyń biegów stawiali krzyżyk na aucie i automacie. Naprawa przy tym przebiegu do 5000 do 7000 PLN. Biadoląc przy tym jaka to nieudana skrzynia (naprawy zaczynają się już przy 150000 km) i powtarzając jak mantra, że naprawa generalna jest obowiązkowa! Twierdząc, że skoro brak błędów elektronicznych na pewno skrzynia „się skończyła”.
Działania: poczytałem co też piszą ludzie na necie i o proszę w Polsce w Tczewie jest gość (allegro>skrzynie automatyczne>naprawa sterownika). Facet w rozmowie telefonicznej zapytał czy po spuszczeniu oleju są wyczuwalne drobinki metalu -NIE. Więc przedstawił mi działanie skrzyni i bloku hydraulicznego nazywanego też sterownikiem hydraulicznym i że to on jest sprawcą nie domagania mojej skrzyni przy PRZEDSTAWIONYCH WYŻEJ OBJAWACH. Przy innych objawach może być inna profilaktyka.
Naprawa: samochód na N i klema zdjęta! odkręcić dekiel do skrzyni odpiąć kostki sterowania elektrycznego (ciężko się je rozpina) odkręcić blok w pudełko i do Tczewa wysłałem. Ja chciałem by naprawili mój i odesłali ale jak kto chce może na wymianę dostać inny – wszystko do uzgodnienia. Ponoć zacierały się dwa zawory biegów i emulator. Po przysłaniu zakładamy uszczelniamy, olej, chyba robił mi majster adaptację i...... działa. Błędów brak. Na pewno inaczej biegi zmienia – płynniej bez szarpnięć między 4 a 5 idąc w górę prawie nie wyczuwalna zmiana biegu. Zacząłem jeździć normalnie – w chwili obecnej śnieg i ślisko trudno mi powiedzieć w 100% że przy redukcji szarpanie ustało (mam dodatkowo słabe zimówki i nie szaleję), ale jakoś nie obserwuję objawu więc może się udało.
Koszty: wysyłka 2x 30 PLN naprawa bloku 1200PLN + koszt oleju ? (ale nie jest to ten z serwisu – zamiennik za normalne pieniądze)
Dużo pisania ale chciałem jak najdokładniej zrelacjonować sprawę bo warto 1200 to nie 5000 czy 7000 tyś a ponoć usterka jest częsta. Mam nadzieję że komuś pomogłem. Będę dopisywał moje obserwacje po tej naprawie.
Pozdrawiam