Cześć,
mam problem z klapą bagażnika, na początku myślałem że to z powodu zimy i klapa zamarzła aczkolwiek śniegu nie ma a klapa ani rusz. Wstępnie sprawdzałem wszystkie bezpieczniki, aczkolwiek żaden nie jest przepalony. Rozebrałem więc plastiki z tyłu aby dostać się do kabli (ponoć przewody lubią się przerywać). Niestety przejrzałem wszystkie i są całe, próbowałem ruszać wszystkimi aczkolwiek bez skutku. Zająłem się oględzinami przycisku od otwierania klapy aczkolwiek jego budowa jest tak łopatologiczna, że ciężko by go rozwalić. Zacząłem więc mierzyć napięcie multimetrem - prąd dochodzi do zamka klapy, aczkolwiek nie wiem które z trzech kabli zewrzeć aby zasymulować przycisk. Problem jest w tym że ponoć przycisk podaje masę do BSI a dalszych informacji brak.
Może ktoś z was również miał podobny problem?
Prawdopodobnie będzie to zamek, gdyż próbowałem zewrzeć każdy jeden ze sobą i nic.