Witam.
Miałem problem z odpalaniem na benzynie. Silnik odpalał od strzała ale gasł po dwóch, trzech sekundach.Jak nie zgasł to telepało silnikiem jakby jeden cylinder nie palił. I popularny błąd "depollution system faulty".Jeżeli w czasie jak nie zgasł zdążył przełączyć się na LPG to wszystko wracało do normy. Silnik pracował równo.
Jako że w warsztacie robili mi zawieszenie mieli też spojrzeć co z odpalaniem na benzynie.Stwierdzili za niskie ciśnienie paliwa. Wymienili pompkę ale to nic nie dało. Wręcz się pogorszyło. Teraz nie odpala wcale.Pompkę założyli starą. Na gazie w trybie awaryjnym odpala bez problemu.To co sprawdziłem sam:1. Pompka pracuje.2. Na listwie po naciśnięciu na wentylek po zakręceniu rozrusznikiem pojawia się paliwo.3. Wtryski sprawdzone z komputera i słychać, że działają.4. Czujnik położenia wału działa (pokazuje obroty i działa na LPG).5. Cewka j/w.
Chcę wymienić cały moduł pompy. Podejrzewam, że problem może być z regulatorem ciśnienia i jak podmienili samą pompkę to coś ruszyli i teraz jest jeszcze niższe ciśnienie i dlatego nie odpala wcale.Jest pełno pompek teoretycznie pasujących do mojej C5 ale mają króciec na opaskę zaciskową a nie na spinkę. I nie wiem jak to ugryźć.Czytałem też wątek o rozjeżdżających się mapach benzynowych ale chyba po wymianie pompki co najwyżej powinien tak samo kiepsko odpalać a nie wcale.Jakieś sugestie?