Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk I] Klocki hamulcowe  (Przeczytany 15056 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bogusław Grzelak

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Płock
  • Miejscowość: Płock
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 29, 2009, 07:42:02 »
Ad. piszczenia klocków z tyłu - przerabiałem ten temat najpierw w Xanti, i poźniej w C5. Głównym powodem piszenia klocków z tyłu, w tym założonych nowych po kilku kkm, w moim przypadku było to, że podczas żuzycia klocków górna część klocka wystawała nad tarczę. Generalnie ten 1-2 mm co wystaje to sam obrywa się przy jeździe, przypadku gdy klocek był dość twardy to zostaje i ta część wystająca piszczy po obrzeżu tarczy. Zdecydowanie pomagało lekkie sfazowanie tej części klocka papierem ściernym (wiertarka i papier na końcówce do szlifowania). Po tym zabiegu jak ręką odjął i żadnego piszenia. Pzdr.

Offline Henryk Myka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 30
  • Skąd: Abramów,Lublin
  • Posiadany samochód: XsaraII, MKI, C5, 2,0 HDi, 2003
  • Miejscowość: Abramów,Lublin
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 30, 2009, 21:56:02 »
Drodzy  koledzy. Skoro jesteśmy przy klockach hamulcowych ,to mam takie pytanko. Ile należy wkręcić te tłoczki po wymianie klocków? Czy do oporu ,czy tylko żeby zmieścił się nowy klocek. Pytam bo nigdy nie wymieniałem jeszcze klocków w C5,a w niedługim czasie mnie to czeka i będę wdzięczny za podpowiedz. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Offline Łukasz Kulik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 670
  • Skąd: Kozienice
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mkI 3,0 v6 +LPG
  • Miejscowość: Kozienice
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 30, 2009, 23:44:55 »
Cytuj

Henryk Myka napisał:
Drodzy  koledzy. Skoro jesteśmy przy klockach hamulcowych ,to mam takie pytanko. Ile należy wkręcić te tłoczki po wymianie klocków? Czy do oporu ,czy tylko żeby zmieścił się nowy klocek. Pytam bo nigdy nie wymieniałem jeszcze klocków w C5,a w niedługim czasie mnie to czeka i będę wdzięczny za podpowiedz. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.


Wkręć tak żebyś mógł wsadzić klocki. Póżniej i tak tłoczek sam się ustawi.

Offline piotr kruczek

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 1
  • Skąd: rybnik
  • Posiadany samochód: c5
  • Miejscowość: rybnik
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 28, 2009, 08:40:49 »
klocki posiadają czujniki ale i tak nie działają bo są za krótkie nie polegaj na nich ja się zawiodłem gniazda są góry znajdziesz bez problemu jak możesz napisz mi jak wyregulować ręczny hamulec jest za wysoko trzyma na końcu

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 28, 2009, 11:14:07 »
Wysuń popielniczkę z na końcu tunelu środkowego i tam masz śrubę z nakrętką na rysunku pokazana strzałką i dokręć jak ci na górze bierze .
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 28, 2009, 11:27:30 »
Jak wymieniłem klocki to po kilkukrotnym zaciągnięciu ręcznego sam się wyregulował i działa na pierwszym ząbku.

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 28, 2009, 21:48:17 »
To ja mam takie pytanie - jeśli chodzi o ręczny.
Nie wiem co mnie podkusiło, na ostrym mrozie zostawiłem autko na ręcznym (była stroma górka, potem mnie oświeciło, że i tak ręczny nic nie daje, skoro i tak zostawiam na biegu :) ).
No ale nieważne - stał tak przez jakieś 3h. Po czym nie chciał odpuścić - puściłem hamulec ręczny - a on i tak został "zaciągnięty". Tzn, rączka mi zeszła do dołu, ale jest mega luźna. Po kilku minutach "pracowania" nożnym hamulcem - ustąpiły klocki z trzymania i mogłem dopiero jechać. Po kilku dniach dopiero linka doszła do swojego normalnego poziomu naciągu. Dodam, że przez większość dnia i nocy samochód stoi w temp. +15 stopni (garaż podziemny). Kilka dni temu w dodatniej temp. potrzebowałem zaciągnąć ręczny - i znów to samo - został zaciągnięty, a rączka luźna zeszła sama.

Co to może być?
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 28, 2009, 22:37:53 »
Krzysztofie przeprowadź taki test skręć koła w prawo do oporu wtedy w prawym kole masz widok na dźwignię ręcznego  w prawym zacisku zobacz czy po zluzowaniu ręcznego nie odbija ci
linka czy dźwignia ręcznego  w zacisku .A tak na marginesie mój tata kierowca z 50 letnim stażu zawsze mi radził nie zaciągać ręcznego  podczas mrozu ,stara szkoła szoferska .
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 29, 2009, 08:21:23 »
Oj wiem, że nie zaciągać... Ale stałem pod ostrą górkę i zaczął mi się zsuwać :)
Dopiero następnego dnia sobie uświadomiłem, że bez sensu zrobiłem, skoro ręczny blokuje przód, i biegi tak samo :)

A zacisk - sprawdzę wieczorem i dam znać. Dzięki.
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Arkadiusz Bienias

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 30
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0HDi
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 29, 2009, 22:37:28 »
Oglądałem na Discovery program ja powstają klocki :D noooo i tam powiedzieli, że ta blaszka która jest zawsze przyklejana na tylnej części klocka jest po to żeby odbierać drgania które powodują piszczenie (czy coś w tym stylu ) może po prostu zerwałeś blaszkę:D:D

Offline Dariusz Niedziółko

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 793
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: DS 5, 2.0 BlueHDi 180KM
  • Zainteresowania: peugeot,citroen
  • Miejscowość: Zachodniopomorskie
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 30, 2009, 13:58:07 »
Cytuj

Krzysztof Szanecki napisał:
To ja mam takie pytanie - jeśli chodzi o ręczny.
Nie wiem co mnie podkusiło, na ostrym mrozie zostawiłem autko na ręcznym (była stroma górka, potem mnie oświeciło, że i tak ręczny nic nie daje, skoro i tak zostawiam na biegu :) ).....

A co by się stało gdyby bieg wyskoczył?Myslę ,że dobrze zrobiłeś zostawiając auto na biegu i na ręcznym.
Cytuj

Sławomir Wolniak napisał:
A tak na marginesie mój tata kierowca z 50 letnim stażu zawsze mi radził nie zaciągać ręcznego podczas mrozu ,stara szkoła szoferska

Z całym szacunkiem dla twojego taty,ale to nie polonez czy syrenka.Moim zdaniem jeżeli hamulec pomocniczy źle działa na mrozie,to znaczy że w pancerzu linki jest  nieszczelność.Gdzieś dostała się woda zamarzła i blokuje prawidłowe działanie hamulca.Trzeba dokładnie sprawdzić i zlokalizować usterkę.
Wcześniej
Peugeot 405 , 306 ,406 ,407,Citroen C5 Mk I, C5 X7, DS 5

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 30, 2009, 14:21:19 »
Zgadza się ,ale podczas jazdy po błocie pośniegowym całe nadkole jest zafajdane błotem i śniegiem na postoju to wszystko spada na tarcze na zacisk i jak zamarznie mogą być kłopoty.
A na stromiźnie można spokojnie skręcić koła tak żeby oparły się o coś i po problemie ,a ja sobie jeszcze worze  w bagażniku plastikowy klin pod koło ........
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Dariusz Niedziółko

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 793
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: DS 5, 2.0 BlueHDi 180KM
  • Zainteresowania: peugeot,citroen
  • Miejscowość: Zachodniopomorskie
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 30, 2009, 14:37:52 »
To faktycznie radzisz sobie ;).O klinie muszę pomyśleć,bo nawet przy wymianie koła może się przydać :)
Wcześniej
Peugeot 405 , 306 ,406 ,407,Citroen C5 Mk I, C5 X7, DS 5

Offline Krzysztof Szanecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 4 164
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2.0 HDi 2007
  • Zainteresowania: Informatyka
  • Miejscowość: Poznań
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 30, 2009, 20:11:13 »
Co rozumiesz pod pojęciem "bieg wyskoczy"?
Dźwignia sama się nie przesunie, bo mam blokadę (niedźwiedzia) która całkowicie blokuje jakiekolwiek ruchy w skrzyni.

Co do zamarzniętej wody czy czegośtam - odpada - bo autko zostawione w +15stopni w garażu, następnego dnia dalej nie odpuściło linki. Więc to raczej odpada.

Sławku: gdybym stał z górki - nie byłoby problemu, ale parking niestety pod blokiem mam pod górkę, i to całkiem sporą, więc jakkolwiek bym nie skręcił kół - to i tak się nie mają o co oprzeć :) Bo samochód zjeżdża do tyłu na ulicę.
Klocek też niespecjalnie - zwłaszcza jeśli leży śnieg i się ślizga :)
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.webstyle.com.pl

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 30, 2009, 20:29:09 »
Widzę Krzyśku że wytrącasz mi wszystkie argumenty z rąk ,he ale trudni ,zdrowa konstruktywna dyskusja !!No niestety chyba pozostała wymiana linek i oczywiście prowadnic ,coś na ten temat wiem bo sam przeszedłem przez to na wiosnę .A właśnie miałem podobne kłopoty  z nie odbijającą jedną stroną ,przez jakiś czas radziłem sobie  w przymusowych chwilach kiedy musiałem zaciągać ręczny odciągałem w prawym kole ręcznie dźwigienkę cham. ręcznego .Przy próbie wyjęcia starej linki z prowadnicy totalna porażka ,niewykonalne!!!! Zakup nowej prowadnicy tylko w ASO 134pln ale zaproponowałem wykonanie prowadnicy z rurki miedzianej 12mm i ktoś już to zrobił poszukaj moich postów na ten temat. Co do linki to spokojnie kupisz włoską bardzo dobrze zrobioną za około 50pln  .
AA jeszcze dodam że wymiana banalna trzeba tylko odkręcić małą belkę pod tunelem o odgiąć osłonę z alu reszta intuicyjnie tylko kanał potrzebny!!
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Dariusz Niedziółko

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 793
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: DS 5, 2.0 BlueHDi 180KM
  • Zainteresowania: peugeot,citroen
  • Miejscowość: Zachodniopomorskie
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 30, 2009, 20:57:49 »
Cytuj

Krzysztof Szanecki napisał:
....No ale nieważne - stał tak przez jakieś 3h. Po czym nie chciał odpuścić - puściłem hamulec ręczny - a on i tak został "zaciągnięty". Tzn, rączka mi zeszła do dołu, ale jest mega luźna. Po kilku minutach "pracowania" nożnym hamulcem - ustąpiły klocki z trzymania i mogłem dopiero jechać. Po kilku dniach dopiero linka doszła do swojego normalnego poziomu naciągu......

Dobrze ,że masz tego "niedźwiedzia" i ,że zawsze go używasz,ale uwierz , czasami w wielkim pośpiechu można "włączyć tak bieg ,że potrafi on się wyłączyć ".Ja jednak obstawiam ,że coś jest z linkami.Jeżeli wykluczasz wilgoć w pancerzu , to może pękła jedna lub kilka żył,a może tworzywo powlekające linkę?Trzeba sprawdzić czy linki przesuwają się swobodnie.I doświadczenia Sławka potwierdzają moje przypuszczenia.
Wcześniej
Peugeot 405 , 306 ,406 ,407,Citroen C5 Mk I, C5 X7, DS 5

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 898
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 31, 2009, 17:46:24 »
Osobiście zacząłbym od sprawdzenia czy mechanizm hamulca ręcznego w zacisku dobrze odbija. To najczęstsza usterka. Jeśli się zdiagnozuje która strona to popsikać WD40 i pomagająć sobie młotkiem zaciagać i puszczać ręczny aż dźwignia sama będzie wracać do końcowego położenia.

Offline Łukasz Piwnicki

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 231
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Opel Astra 1.9 CDTi 120 KM
  • Zainteresowania: urbanistyka
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 25, 2010, 21:06:24 »
No i standardowe pytanie, moje klocki piszczą jak się lekko hamuje, jak mocniej to tylko lekkie tarcie słychać...

wymieniane jakiś miesiąc temu...

klocki Ferrodo tarcze jakieś inne...

oczywiście mówię o przodzie!
SPRAWDŹ WIĄZKĘ PRZY POMPIE ZAWIESZENIA!

Cytryna sprzedana,...zakupiony Opel Astra...służę wiedzą, której tutaj nabyłem...

Offline marta osińska-piasecka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: chroboty
  • Posiadany samochód: c5 2002 2.0 16v
  • Miejscowość: chroboty
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 31, 2010, 09:36:21 »
chciałam zapytać czy klocki na tył i przód mogą być valeo czy lepiej inne?
co polecacie niedrogie w podobnej cenie z góry dziękuję za pomoc

Offline Maciej Szcząchor

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 966
  • Skąd: Kosakowo k/Gdyni
  • Posiadany samochód: C5 X7 Tourer Exclusive 2.0 HDi 163 KM BVM 2013r. & DS3 1.6 e-HDi
  • Zainteresowania: el-bzdury
  • Miejscowość: Kosakowo k/Gdyni
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 31, 2010, 18:13:26 »
Cytuj

marta osińska-piasecka napisał:
chciałam zapytać czy klocki na tył i przód mogą być valeo czy lepiej inne?
co polecacie niedrogie w podobnej cenie z góry dziękuję za pomoc


Klocki Valeo jak najbardziej polecane.
Stosowane sa na tzw. pierwszy montaż.
Mieć interfejs diagnostyczny, a umieć się nim posługiwać to dwie skrajne rzeczy;-)

BX, 2x Xantia, C3, C2, 3x C5

Offline Piotr Bałecki

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 350
  • Skąd: Piotrków
  • Posiadany samochód: C5[MkI] 2004 2.0 HDi / C5[MkIII] 2010 1.6HDi
  • Miejscowość: Piotrków
Re: [Mk I] Klocki hamulcowe
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 01, 2010, 06:24:09 »
Pokazały się na alle..... prowadnice do linek ręcznego w dość dobrej cenie.
http://aukcje.autocentrum.pl/show_item.php?item=982526641