Robert, czytaj dokładnie co pisze xantia 1,9td i 2,0 hdi ma w całym okresie produkcji zalecany jeden typ akumulatora 74Ah 640a rozruchu, a montowano w niej w zalezności od rocznika alternatory od 70 do 120 albo 150A.
Jak pójdzie sie do sklepu to z regóły producent podaje dla danej marki i modelu widełki w których mieszcza sie 2-3 modele aku w róznych cenach i róznych pradach rozruchu. Ja twierdze że ten z wiekszym pradem zdecydowanie posłuza dłuzej i sie nie zasiarczą.
KOlejna sprawa to to że piszesz że do tego modelu samochodu wystarczy bateria 65Ah, a większośc producentów aku zaleca do tego motoru i rocznika akumulator taki sam jak do diesla czyli okolice 70-74Ah i 640-700A pradu rozruchowego. Jak nie wierzysz to wejdź na strone varty, centry czy boscha.
Ztym zasiarczeniem to chyba utkwiło ci to jeszcze z czasów pradnic. Sprawny alternator nie dopuści do zasiarczenia chyba że eksploatujesz sam,ochód na ekstremalnie krótkich odcinkach.Swego czasu wsadziłem do samochodu z altem 40A rezerwowy aku 75Ah i spokojnie dolatał 3 lata do sprzedaży mimo iż ten aku właściwie był do dętka bo diesla juz nie chciał kręcić. Zreszta wex pierwszy lepszy prostownik i sam sprawdź jakim pradem łąduje aku i go przeciez nie zasiarcza. Na poczatku idzie peak 20-30A(jesli masz dostep do duzych prostowników) a potem ładowanie odbywa sie pradem 2-5A i ta wartośc spada w miarę doładowania aku. Dokładnie tak samo działa alternator tyle że ma jeszcze wiekszy zapas na ładowanie tuż po rozruchu- i dodatkowe odbiorniki w samochodzie.