spokojnie, bez paniki, nic się nie stanie.
my, gazownicy, niestety jesteśmy przyzwyczajeniu do błędnych wskazań tego wskaźnika.
mój pikuś nie potrafi w ogóle zrozumieć, że jeżdżę po 3-4 tyś km bez dolewania benzyny i wskaźnik paliwa działa jak chce.
raz jest max, by za chwilę było 1/2, a przy kolejnym uruchomieniu silnika już jest czerwona kropka, by po chwili znów było 3/4 zbiornika. :-)