Witam.
Chciałbym odświeżyć temat ponieważ podobny bój jak kolega Damian tocze ze swoim układem HA.
Od początku jak mam to auto - Xantia (93r) jest bardzo twarde zawieszenie. Przez ostatnie dwa miesiace próbuje zlokalizować przyczyne nieprawidłowego działania (sterowania) cewkami HA.
Po kilku tygodniowej jeździe z kontrolką podłączoną do przedniej cewki HA okazało się komputer HA nie rozróżnia czy auto stoi czy jedzie. Okazało sie, że czujnik prędkości pojazdu był uszkodzony - skorodowały ścieżki na płytce. Po naprawieniu tzn polutowaniu komputer HA zaczął nareszcie podawać napięcie na cewki zgodnie z głównymi zasadami działania. Wszystko było OK przez dwa dni.
Zawieszenie ponownie stało się twarde. Wczoraj zrobiłem test z otwieraniem drzwi na postoju. Okazało się, że cewki tykają a zawieszenie wcale nie jest miększe. Zrobiłem również test z odłączeniem kompa HA w pozycji max i podłączeniem w pozycji szosa. Zawieszenie nie "podskoczyło" nawet 1 mm pomimo wyraźnie słyszalnego "tyknięcia" cewki. Pomyślałem, że pewnie padła kula centralna HA ale po wykręceniu jej i zewnetrznych ogledzinach wygladała na dobra. Po złożeniu wszystkiego na tej samej kuli CUD!!! Zawieszenie ponownie miekkie czyli 3 kula 100% sprawna. Długo się nie nacieszyłem bo po 2 min ponownie to samo - cewki "tykają" i piszczą ale zawieszenie twarde.
Napięcie na cewkach:
w chwili wzbudzenia około 11V
podrzymanie okolo 2,7V
Wygłąda to tak jakby komp podawał za małe (za krótko) napięcie wzbudzenia na cewki. Albo cewki HA padają tylko nie chce mi się wierzyć, że obydwie naraz !
Proszę o pomoc co dalej robić, gdzie szukać.
Będe wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdrawiam