Witam wszystkich wiec dzis założyłem ten mechanizm opuszczania szyby razem z pomoca mechanika. Niestety nie dziala on za dobrze , co prawda szyba opuszcza się do konca. Ale niestety mielismy już problem podczas montarzu to znaczy sruba była za dluga ta która się przykręcało szybe do tej listy metalowej od mechanizmu. Mamy podejrzenie ze ten mechanizm jest jakos przerabiany bo niemożliwe żeby to było tak na srube przykrecane(mechanik twierdzi ze powinien być zatrzask). Ty m bardziej ze sruba była za dluga i na początku np. szyba się opuszczala tylko do polowy., bo zawadzala ta sruba w srodku. Srube zmieniliśmy na ktotsza co prawa dzieki temu już szyba nieblokuje się i opuszcza się do konca. Lecz jednak w Polowie jest odczuwalny taki przeskok( pewnie sruba obciera), pyzatym szyba troche lata, nie trzyma się idealnie dobrze. Mam nadzieje ze napisałem zrozumiale. Nie wiem jak to zrobic żeby było do konca dobrze, i jak waszym zdaniem ten mechanizm jest przerabiany??Bo z tego co mi powiedział mechanik nie da się tego zrobic inaczej