Witam, dawno nie zagladalem tutaj. Tydzien temu wymienilem w koncu nagrzewnice, za nowa zaplacilem 88 zl (oczywiscie prywaciarska;p). Po wymianie w tym samochodzie nie mozna usiedziec, tak grzeje ze kratki nawiewu sa tak gorace az parza w rece... Dojscie do nagrzewnicy jest tak koszmarne (glupie!!!). Trzeba cala deske rozdzielcza sciagnac, wszystkie kostki porospinac a do glownych srob deski mozna dosjc po zdjeciu wycieraczki, atrapy i sliniczka wycieraczki;/ Pierwszy raz to robilem i zajelo mi to 12godz. ale warto bylo...;]