Temat już zapewne stary i nikt go nie czyta, ale postaram się sprostować:) Kiedy samochód zaczyna brać olej oznacza to, że jego doszczelnienie wewnątrz (pierścienie, uszczelniacze i inne...) zaczyna puszczać. Nie zawsze jest to wina jak to niektórzy mówią "zarżniętego motoru" albo "przegrzanego". Widziałem już silniki mające po 40tkm przebiegu i brały olej w większych ilościach niż opisuje kolega. Nie ma co się rozdrabniać na temat marki olejów silnikowych, bo w dzisiejszych czasach i tak płacimy w większości za "naklejkę" na opakowaniu, a sami nie wiemy co jest w środku:) Oleje silnikowe syntetyczne to bardzo rozrzedzone oleje do silników nowych (czytaj również z dobrą szczelnością cylindrów), ponieważ bardzo mocno przepłukują silniki, nie nadają się do mocniej zużytych motorów. Oleje półsyntetyczne są już bardziej gęste od swoich syntetycznych braci, co za tym idzie, zaleca się je stosować do silników między 100tkm a 200tkm lub w silnikach nie wykazujących większego zużycia (pomiary stopnia sprężania, zanieczyszczenia przepustnicy), więc reasumując: kto w jaki sposób jeździ i w jaki sposób użytkowany był samochód przed zakupem... Silnik może mieć przejechane 100tkm i może być już zajechany, a silniki z przebiegami przeszło 200tkm mogą być w lepszym stanie niż te z mniejszymi przebiegami. Posiadam Golfa mk3 2.0GTi z 300tkm przebiegu i jeżdżę nim na Carlube 10w40, to półsyntetyk:) Ostatnim i najgęstszym olejem jest olej MINERALNY, z reguły 15w40. Olej ten zalecany jest do samochodów z instalacjami LPG, ponieważ każda instalacja LPG przyczynia się do pobierania przez silniki różnych ilości oleju (gaz - paliwo nadmiernie suche, nie dające smarowania elementom trącym silnika), a oleje mineralne nawet po rozgrzaniu nie wypłukują silnika tak jak syntetyki, zawsze zachowują większą gęstość, uszczelniając w ten sposób silnik. Podsumowując: W im lepszej kondycji jest nasz silnik, stosujemy oleje z niskimi wartościami przed literką "w" czyli bardziej syntetyczne, jeśli zaś silnik zaczyna mieć apetyt na olej, oznacza to, że zaczyna się zużywać, więc problem ten likwidujemy olejami z wyższymi wartościami poprzedzającymi literkę "w", w większości przypadków to pomaga, ale jeśli uszkodzeniu uległy uszczelniacze, problem nie zniknie, olej dalej będzie "brany przez silnik".