2.2 hdi koło dwumasowe: zmiana na zwykłe

[Michał Wiśniewski]

Witam,
pada mi koło dwumasowe w moim 2.2hdi z 2002. W archiwum znalazłem informacje o zastąpieniu jego zwykłym kołem dla 2.0hdi oraz nieaktualne linki do "zwykłych" kół dwumasowych.

W związku z powyższym mam prośbę o:
1. czy z biegiem czasu użytkownicy zwykłych kół dwumasowych są zadowolenie z tego rozwiązania i czy nie przysparza ono kłopotów technicznych
2. czy mógłbym liczyć na podpowiedź gdzie szukać zamiennika na zwykłe koło dwumasowe, ponieważ moje poszukiwania nie dały rezultatu.
Mój mechanik nawet nie słyszał o takim rozwiązaniu, wiec jeżeli nie dam mu gotowca to będę musiał kupić standardowe koło dwumasowe.


Pozdrawiam,
Michał

[Piotr Kuchar]

Przerabiałem ten temat w czerwcu różnica w cenie była niewielka 100zł pozostałem przy kole dwumasowym, ponieważ ono lepiej tłumi drgania a pierwsze wytrzymało 200kkm.
Zamienniki Valeo są w Intercarsie i przeważnie kupowane są przez osoby, które chcą się pozbyć auta, niektóre mniejsze sklepy wycofały się ze sprzedaży zamienników, ponieważ było wiele reklamacji z powody drgań.
Ja ci radze nie eksperymentuj i załóż to, co było.
Pozdrawiam.

[Artur Juchniewicz]

oferta intercarsu na kpl. zamiennik Valeo jednomas ze sprzęgłem:
835008 VAL835008 2435,23 zł
koło DM Luk:
415 0140 10 415 0140 10 2424,84 zł
+ sprzęgło Sachs:
3000 859 301 3000 859 301 742,57 zł
jak masz znizke to kupisz to do 40% taniej, a jak nie to taniej chyba kupic w sklepie lub poszukać w necie,

Ja ostatnio wymieniałem, ale założyłem DM, za komplet DM+sprzęgło zapłaciłem 2,1kPLN. Wrażenia po wymianie są super, szprzęgło pracuje miękko, a zmiana biegów jest niewyczuwalna, zwłaszcza przy ruszaniu. Jednomas jest na pewno trwalszy, ale za to szybciej zużywa się sprzęgło i skrzynia biegów bo przy dużym momencie obrotowym siły udarowe są duże a tłumik sprzęgła nie jest tak duży jak w DM. Generalnie opinie są dwie - dla jednych jest OK, dla innych troche gorszy komfort na jednomasie (przenoszenie wibracji z silnika przy ruszaniu i zmianie biegów oraz na biegu jałowym)