teraz już ciemno, ale jutro postaram się coś wrzucić
cena wyjściowa była 7000, kupiłem go za 5200, ale blacharkę trzeba robić, z tego co widzę zawieszenie też.. z tego co patrzyłem dziś to chłodnica cieknie.. no sporo pracy przy nim, ale nawet nie myślałem że to tak będzie latać
Na dniach go wstawiam do warsztatu u znajomego na generalny remont wszystkiego, a potem od razu blacharka i lakiernia, tak żeby na wiosnę był gotowy
ps. znajomy ma ponad 120 konne saxo, które przy zxie ani nie jeździ ani nie przyspiesza