Wady jak dla mnie nabyte oraz fabryczne:
*brak podłokietnika
*brak elektrycznego lewego lusterka
*brak automatu elektrycznej lewej szyby
*spieprzony zawias prawej tylnej uchylnej szyby(przez co po nie umiejetnym zamknięciu ociera mi lakier)
*brak klimy
*cholerne gwizdanie (szumienie raczej) w środku po przekroczeniu 60km/h
*daremne plastyki łamiące sie przy każdej próbie "współpracy"
*trzeszczące boczki od głośników ( jeszcze nie doszedłem do wygłuszenia drzwi przez co Pioniery w drzwiach trzepią drzwiami a basu nima ;/)
*parę rys i wgnieceń(już były przy zakupie)
*montaż dokładki zderzaka przedniego na te daremne zszywki
*ciężko chodzący pedał gazy (przy trasie 300km A4 dup** i podudzie bolało mnie niemiłosiernie)
A ostatnia to taka mała wada: trudność utrzymania cytryną przepisowej prędkości w mieście jak i w obszarze niezabudowanym hehe
A tak poza tym to kocham moją cytrynkę i żal mi się będzie z nią rozstać za jakiś czas.