Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Złe pierdółki w Xsarach :-)  (Przeczytany 39038 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariusz Krysztofiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Wałbrzych
  • Posiadany samochód: Citroen xsara 99r exclusive 1.8i
  • Miejscowość: Wałbrzych
Re: Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 27, 2010, 14:04:10 »
Witam. Mnie denerwuje ciągle wypadająca przy byle dotknięciu plastikowa klapka od bezpieczników w kabinie po lewej stronie kierowcy. Zatrzaski tej klapki są całe ale jakoś słabo trzymają ,może ktoś ma pomysł na to.

Offline Adam Harych

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 692
  • Skąd: Przygodzice
  • Posiadany samochód: E46 zastąpiło Xsare, Volvo S40 1.9Di 102km, E46 320D 136km, Mercedes A-class 1.7CDI 90k
  • Miejscowość: Przygodzice
Re: Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 27, 2010, 15:46:32 »
Cytuj

Dawid Pieron napisał:
No to panowie mam diagnozę i naprawę tego stukania: z prawej strony wymieniłem ten metalowy 'zaczep' drzwi. Tylko ciekawe, czy dobrze to określiłem. No to takie za co się drzwi zaczepiają.. :D

I stuki na nierównościach zniknęły. Teraz pojawiło mi się to po lewej i tam też mam tę taką plastikową tuleję wyrobioną na tym metalowym elemencie i też idzie do wymiany.



Możesz dokładniej opisać co to za zaczep?? Bo u mnie tez coś stuka właśnie w taki sam sposób. Jutro wezmę wsadzę kolegę za kierownice i będę szukał co to tam tak puka, bo doprowadza mnie to do szału.


Będę za nią tęsknił :)

Offline Maciej Wolniewicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Xsara
  • Miejscowość: Katowice
Re: Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 27, 2010, 23:33:44 »
Wady jak dla mnie nabyte oraz fabryczne:
*brak podłokietnika
*brak elektrycznego lewego lusterka
*brak automatu elektrycznej lewej szyby
*spieprzony zawias prawej tylnej uchylnej szyby(przez co po nie umiejetnym zamknięciu ociera mi lakier)
*brak klimy
*cholerne gwizdanie (szumienie raczej) w środku po przekroczeniu 60km/h
*daremne plastyki łamiące sie przy każdej próbie "współpracy"
*trzeszczące boczki od głośników ( jeszcze nie doszedłem do wygłuszenia drzwi przez co Pioniery w drzwiach trzepią drzwiami a basu nima ;/)
*parę rys i wgnieceń(już były przy zakupie)
*montaż dokładki zderzaka przedniego na te daremne zszywki
*ciężko chodzący pedał gazy (przy trasie 300km A4 dup** i podudzie bolało mnie niemiłosiernie)

A ostatnia to taka mała wada: trudność utrzymania cytryną przepisowej prędkości w mieście jak i w obszarze niezabudowanym hehe ;)

A tak poza tym to kocham moją cytrynkę i żal mi się będzie z nią rozstać za jakiś czas.

Offline Dawid Pieron

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 299
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara II VTS 2003r.
  • Miejscowość: Kraków
Re: Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 29, 2010, 14:04:11 »
Adam Harych: no ten taki metalowy, za co jest 'zahaczany haczyk' z drzwi.. Na trzy bodajże śrubki. Potem idę do auta to Ci mogę zdjęcie pstryknąć. :)

Offline Adam Harych

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 692
  • Skąd: Przygodzice
  • Posiadany samochód: E46 zastąpiło Xsare, Volvo S40 1.9Di 102km, E46 320D 136km, Mercedes A-class 1.7CDI 90k
  • Miejscowość: Przygodzice
Re: Złe pierdółki w Xsarach :-)
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 30, 2010, 21:51:18 »
A z chęcią zobaczę czy o tym samym myślę. Ale chyba chodzi Ci o to ucho za które łapie zamek w momencie zamykania drzwi tak??


Będę za nią tęsknił :)