Może zacznę od początku, jakiś tydzień temu znalazłem na allegro ZX Volcane 1.9i 91r. Stało to biedactwo w komisie za Nowym Tomyślem i niszczało w oczach. Pojechałem te 400km, obejrzałem i zapadła decyzja, że biorę go ze sobą do Wawy. Z oględzin wynikało, że auto nigdy nie miało poważnego dzwona, podłużnice i podłoga prościutkie, żadnych oznak lakierowania i szpachli. Po stanie wnętrza przebiego 158 tys km wydaje się prawdziwy, zresztą tak twierdził właściciel. Auto ostatnie 4 lata stało w komisie, co jakiś czas tylko odpalane. 400km do domu przejechałem w 10 godzin ( w tym 3 godziny naprawy w warsztacie pod poznaniem). W każdym razie jest dużo do roboty, silnik pracuje bardzo ładnie, ale olej leje się z każdej uszczelki i uszczelniacza, płyn chłodzący cieknie w kilku miejscach. Niestety nie mam warunków do napraw (mieszkam w bloku) i nie mam doświadczenia z tym silnikiem (wcześniej były 3 Citroeny AX GT). Może znalazłby się ktoś z Wawy lub okolic,kto pomógłby mi w doprowadzeniu go do pięknego stanu. Oczywiście nie za darmo. Może ktoś z wasm ma do sprzedania chłodnicę do tego auta???