[MkI] skrzynia biegów

[Marcin Nowak]

Marcin Płokita napisał:
Witajcie, pojawił się u mnie nowy problem...

chyba pech Ciebie prześladuje czy jak?

[Lucjan Dzumla]

Piszecie Panowie o klekoczącej skrzyni, a wątek zaczął się od ciężko wchodzącej "dwójki". Ja mam ten sam problem (skrzynia 6 biegów) - dwójka wchodzi ciężko, z oporami. Pozostałe biegi też nie chodzą jak po maśle. Po rozgrzaniu, jest trochę lepiej. Nic nie hałasuje.
Jakiś pomysł, co to może być?

[Andrzej Gramza]

Pewnie palnę gafę ale jeżeli zaczynały mi się problemy w jakimkolwiek aucie z ludzkim przebiegiem i w miarę zaawansowanym technologicznie /czyli nie FSO 1500/ z wrzuceniem wstecznego albo dwójki, prędzej czy później wymieniałem sprzęgło kompletne i problem ustawał. Chyba jednak sprzęgło jest mniej wytrzymałe niż skrzynia biegów? W C5 mam na szczęście /na razie, odpukać/, automat i jestem bardziej niż zadowolony.

[Michał Siesicki]

Witam.

Skoro wątek o skrzyni to i ja o coś zapytam...
Otóż nie wiem czy nie jestem trochę przewrażliwiony, ale wydaje mi się że moja skrzynia na 2 i 3 biegu przy puszczeniu gazu (hamowanie silnikiem) delikatnie wyje ... Na pozostałych biegach czegoś takiego nie słychać. Czy jest to normalne czy może coś się zużyło ? Może trzeba by było zmienić olej ? Auto ma niecałe 50 tys. przebiegu. Biegi wchodzą bardzo dobrze. Żadnych zgrzytów, dziwnych oporów itd., itp.
Spotkał się może ktoś z Was z czymś takim ? Skrzynia 5 biegowy manual - silnik 1.8.
A tak na marginesie to czy w C5 MkI była jedna skrzynia dla silnika 1.8 i 2.0 czy dwie różne ?

Pozdrawiam

Marek Zgodzaj napisał:
Kolego!!!,
jesli by tak bylo to te male lozysko w plastyku musialoby bez przerwy pracowac co po 1000km rozpadloby sie w drobny  mak.Jasli naciskasz sprzeglo to lozysko oporowe zaczyna pracowac ktore opiera sie na sloneczku wycisku sprzeglowego bo wten sposob rozdzielasz naped silnika od skrzyni ktora wtym momencie nie pracuje.Dlatego duzo mechanikow mowi kierowcom by na swiatlach nie trzymac nogi wcisnietej na sprzegle bo one wten sposob cierpi lub w czasie jazdy nie trzymac nogi na pedale sprzegla ,sluzy wylacznie by nakrotko rozdzielic naped od skrzyni by umozliwic zmiane biegow a na wycisnietym sprzegle wogole ono nie pracuje.
Prosze poczytac Wikopedie ,tam duzo na ten temat jest.

hmmm...coś mi się wydaje,że tak to było kiedys...w polonezie..a we współczesnych autach to łożysko pracuje cały czas...
a może tylko  w niektórych modelach?

[Roman Kłosiński]

Marek Zgodzaj napisał:
Kolego!!!,
jesli by tak bylo to te male lozysko w plastyku musialoby bez przerwy pracowac co po 1000km rozpadloby sie w drobny  mak........
Ja z powodu klekotu zmienilem na Motula polsyntetyk ale nic nie pomoglo tylko skrzynia jeszcze glosniejsza sie stala i bede ponownie zmienial na minerala nieco grubszy olej i ciezej beda z pewnoscia wchodzic biegi jednak zmniejsza klekot lozysk.

I niestety się mylisz. Już od dawna w autach łożyska pracują non stop, wbrew różnym opiniom, lepiej jest jak łożysko styka się cały czas ze słoneczkiem docisku, gdyż wydłuża to żywotność owego słoneczka docisku. Łożysko ma swój pewien opór i w momencie stykania ze słoneczkiem powodowało jego ścieranie i zużywanie łapek. Z moich praktyk i opinii innych nie zaleca sie wymiany oleju a jedynie jego uzupełnianie (w manualu - Citroena).
Jeżeli po wciśnięciu sprzęgła hałas ustaje, to oznaka że to pochodzie ze skrzyni.
W przypadku kiedy na zimnym silniku źle wchodzą biegi, a po chwili gdy już cieplejszy to przechodzi. Jest to oznaką złego oleju (lepkości).

To jednak pada mi skrzynia czyli lozysko walka w skrzyni,okropnie glosno grzedzi na zimnym silniku nawet tak stuka po uruchomieniu silnika a po chwili sie uspakaja i zaczyna tak delikatnie grzedzic.Po wcisnieciu sprzegla kompletna cisza!

Roman,o taka diagnoze mi chodzilo, dzieki!

Wiec sytuacja sie pogarsza i juz sam niewiem czy to skrzynia czy sprzeglo.

Co sadzicie o takiej diagnozie,
po odpaleniu przewaznie w chlodne dni zaczyna szumiec czyli terkotac jak wybite lozysko ,wciskam delikatnie sprzeglo terkot nasila sie do chrobotania ,wcisne calkiem zanika.
Po przjechaniu 1km znowu wyrazne chrobotanie,po 5km znowu na swiatlach juz cisza ale jednak gdy dam troche gazu zaraz slychac takie krotkie chrobotanie i zanika,po 10km tego juz niema a po kompletnym rozgrzaniu slychac juz tylko takie delikatne maloslyszalne terkotanie.Raz mialem tylko taki przypadek gdy stalem na swiatlach juz na dobrze rozgrzanym silniku slychac byly takie gluche rytmiczne stuki (myslalem ze ciezarowka za mna stoi ) a po wcisnieciu sprzegla zaniklo,pozniej bylo juz ok.
A i jeszcze przy ruszaniu w trakcie gdy puszczam sprzeglo slychac takie krotkie wycie czyli takie tarcie o tak wmmmm...

[Piotr Ostapiuk]

witam
podepnę się do tematu związanego ze skrzynią biegów co jest że cztery razy na pięć włączeń wstecznego biegu on wyskakuje i nawet nie pomaga popuszczenie sprzęgła ??

[Wojciech Kubiński]

Temat skrzyni biegów przerabiałem w moim C5 [MKI] 2002 2,0 DHi latem ubiegłego roku. Manual przebieg 190 tkm. Przez kilka miesięcy kilka razy co jakiś czas nie mozna było wysprzeglić jedynki lub wstecznego. W koncu skrzynia odmówiła posłuszenstawa i pozostała na 3 biegu bez mozliwo.ści zmiany. Wybrałem trochę ryzykowne ale szybkie i skuteczne rozwiazanie. Na Allegro zakupiłem używaną skrzynię / solidny sprzedawca, gwarancja rozruchowa/ , dostałem ja kurierem za 2 dni. Nieautoryzowany serwis wykonał przekładkę w 1 dzień.
Koszt: skrzynia - 600 PLN , kurier 70 PLN, przekładka 300 - 400 PLN . Dokładnie nie pamietam.
Przy okazji zdecydowałem się na wymianę sprzęgła. Koszt ok. 1800 zł.

[Piotr Ostapiuk]

czyli mam rozumieć że skrzynia mi się skończyła ??
Nie da się tego jakoś podregulować ??
pozdro

[Piotr Sobczak]

Nie wyciagaj pochopnych wnioskow.
Przy wkladaniu biegu wstecznego musisz na drazku podciagnac pierscien do gory pod galka?

No i skrzynka mi padla po 80 tysiakach!!Bede kupowal na Allegro w ciemno i podtrzymuje moja teorie:zawsze w 90% gdy sprzeglo nie jest wcisniete czyli na luzie a cos z niej terkocze czy szumi to....padajaca skrzynia.

[Piotr Sobczak]

Tak jak pisalem wczesniej, kazdy z posiadanych przezemnie Citroenow mial od nowosci slyszalna skrzynie po nagrzaniu w niej oleju (wlasnie taki szumiaco-terkoczacy dzwiek, slyszalny tylko na zewnatrza auta gdy stalo sie w poblizu prawego przedniego kola), zadna z nich ani mnie ani nastepnym wlascicielom tych aut sie nie rozsypala. Znam ludzi, ktorzy maja od nowosci Citroeny i maja najechane setki tysiecy kilometrow z podobnym objawem jak opisalem i tez nigdy skrzynia sie nie rozsypala. Podobno taka jest wlasnie konstrukcja skrzyn mechanicznych recznych Citroen/Peugeot. Jesli szum i terkotanie sie nasila to ja bym spuscil olej ze skrzyni, sprawdzil jak wyglada i czy nie zawiera jakis stalych elementow no i co wazne zainteresowal sie czy bylo go tyle ile potrzeba w skrzyni (a potem nalal nowy olej w odpowiedniej ilosci). I nadal podtrzymuje moje zdanie, ze mimo wszystko olej (mineralny przeciez) w skrzyni powinien podlegac okresowej wymianie.

Witam w moim aucie także słychać przy puszczonym sprzęgle dżwięk jakby łożysko w skrzyni było uszkodzone auto ma przejechane 224 tys.km. i już się do tego przyzwyczaiłem po wymianie oleju było przez chwile troche lepiej więc chyba ten typ tak ma.

Hi,no coz,chyba nie w moim przypadku,olej i sprzeglo zostalo wymienione a szkoda kasy bo bylo dobre (tez tak myslalem ze sprzeglo).Mechanik stwierdzil luz walka i powiedzial ze sie dlugo jazda nie naciesze.Sa GLOSNE (NIE DELIKATNE) szumy i stuki (jak padniete lozysko) po rozruchu zimnego silnika!Na cieplym glosny terkot a ruszanie dzwignia biegow terkot zmienia sie w stuk......niestety.

[Piotr Ostapiuk]

Piotr Sobczak napisał:
Nie wyciagaj pochopnych wnioskow.
Przy wkladaniu biegu wstecznego musisz na drazku podciagnac pierscien do gory pod galka?

w końcu przybrałem się do lewarka zmiany biegów i nic tam nie da się podciągnąć i nie ma tam żadnego pierścienia ?? bieg wsteczny wkładam w prawo do oporu i do tyłu przy tym nic nie wciskam nie podciągam po prostu tak jakby była 6 . Może to dla tego że ja ma 3.0V6 ma ktoś jakiś plan aby to zlikwidować niby się przyzwyczaiłem do wyskakującego biegu ale jest to uciążliwe jak trzeba manewrować np z przyczepką

[Piotr Ostapiuk]

witam
czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek i go w jakiś posób zlikwidował .
Jelęli tak to bardzo proszę o wskazówki
pozdrawiam

[Sebastian Sobula]

Może na początek sprawdź przeguby mechanizmu zmiany biegów (na zewnątrz skrzyni), bo może masz za duży luz i bieg nie wskakuje do końca.

[Piotr Ostapiuk]

witam
a da się to wymienić ??
jeżeli by się dało to może ktoś ma namiary na sprzedawcę tych części
poadrawiam