Czujnik paliwa

[Jarosław Polak]

Witam serdecznie
Mój problem polega na tym, że nie mam kontroli poziomu paliwa. Wskazówka nagle opadła na zero a rezerwa ciągle miga. Pomierzyłem  rezystancje na styku 1 i 5 i jest zero.
Mam następujące pytania:
1.   Czy da rade cos z tym zrobić? Czy do wymiany jest  pompa z czujnikiem czy sam czujnik (nie mogę namierzyć samego czujnika)  
2.   Ja rozmontować  pompę z czujnikiem , nie zauważyłem żadnych śrub lub cokolwiek co można by  zdemontować . Chyba ze odkręca się ten czarny plastykowy pierścień, ale nie mogę go ruszyć.

Dziękuje z góry za wszystkie pomocne odpowiedzi i pozdrawiam.

[Marek Marecki]

Tak odkreca sie ten czarny plastikowy pierscien ,jest troche z tym zabawy ,na Twoim miejscu podjechalbym z tym do warsztatu bo wiecej szkod mozna tylko narobic.Ja i niektorzy koledzy co grzebali przy wymianie pompy paliwa narobilismy szkod.Np zlamany kruciec od podawania benzyny ,zepsuta nakretka ,ciekniecie benzyny wlasnie przez ta nakretke itp.A tak dasz do warsztatu jak cos zwala to nie po Twoich kosztach.A z ta nakretka naprawde jest zabawa zeby to dobrze zakrecic i szczelnie.

[Jarosław Polak]

Oj, po moich kosztach to będzie na pewno:) Powiedzą " no wie pan króciec się złamał podczas demontażu, ponieważ ten plastik już był stary i się skruszył ,  tak to jest po latach" i co i place:(

Jeśli to możliwe proszę o poradę do Ad1. Czeka mnie wymiana , czy da rade coś z tym zrobić?

Dziękuje za szybka odpowiedz i pozdrawiam

[Marek Marecki]

No wiec odpinasz przewod zlaczke od paliwa wylatujacego i powrotnego ,odczepiasz kostke elektryczna, odkrecasz nakretke plastikowa razem z uszczelka i juz masz obudowe pompy tzw smok z pompa i czujnikiem ilosci paliwa(plywakiem) .No i w Twoim przypadku jak masz dobra pompe to wystarczy sama ta obudowe wymienic odcinajac pompe od przewodow termokurczliwych no i przekladasz w jakis zakupiona obudowe ( przewaznie uzywane to sprzedaja razem z pompa ale pompe mozesz odciac i odlozyc jako zapasowa) no i kupujesz w sklepie rurke termokurczliwa ,zgrzewasz do kruccow w srodku obudowy (bedziesz widzial gdzie po starej obudowie).Zgrzewac najpiej obkurczarka bo ja zgrzalem wrzatkiem i zsunal sie przewod i auto holowalem 50km.Potem wkladasz w zbiornik calosc ostroznie zeby nic nie uszkodzic no i zakladasz uszczelke gumowa i zakrecasz ta nakretka.Najprawdopodobniej uszkodzisz ta plastikowa nakretke takze kup zapasowa bo ja sie ciezko odkreca i zakreca ,w ogole bez jakis kluczy specjalnych jest niemozliwe dobrze to zakrecic bo i tak bedzie cieklo jak zatankujesz do pelna.To chyba tyle.

[Jarosław Polak]

Bardzo pieknie dziekuje i pozdrawiam. Wypasiona porada :-)

[Marek Marecki]

Napisz czy zrobiles i na jakie trudnosci sie natknales oraz czy jest efekt bo ciekawy jestem .Nie ma za co.

[Jarosław Polak]

Hm,
jak na razie to ta usterka poczeka. Leje do pełna i tak sobie szacuje na oko:) Dziś idzie do wymiany sprzęgło ( padło łożysko przy 115000 km), w następnym miesiącu cieknąca kolumna do regeneracji i  wymiana oleju. Jeszcze muszę poszperać w portfelu i klimę zrobić , bo nie działa . Normalnie lekka załamka:(  Wskaźnik poczeka tym bardziej, ze rozmawiałem z moim mechanikiem i on stwierdził, ze ta płytka oporowa prawdopodobnie jest wytarta.

Pozdrawiam