[MkI 2001 2.0HDI] czy z lewarka wymienię łączniki stabilizatora-przód

[Marek Bor]

Jak w tytule, czy dam radę to zrobić z lewarka na chodniku i czy nie potrzeba do tego zdejmować dolnej osłony silnika?

[Paweł Kokot]

Cześć, do wymiany łącznika lewarek wystarczy. Zdejmujesz koło i masz wystarczający dostęp. Czasami jak nakrętki są zapieczone, może być trochę trudniej.

[Dariusz Nowak]

Dodam od siebie że jak nakrętki obrdzewiały to brać szlifierkę i ciąć. A dla wygody pracy podnieść jeszcze drugie koło z przodu dla równo wagi siły stabilizatora.

[Sławomir Wolniak]

Nie zapomnij o podniesieniu zawieszania do położenia najwyższego przed podnoszeniem na lewarku ,ostatnio rozpętałem piekło z tego powodu na tym forum hee ................

[Marek Bor]

Chyba, że punktem podparcia będzie nie próg a wahacz lub inne miejsce.

Właśnie też mnie martwi problem odkręcenia nakrętek. Pod domem na chodniku nie wielkie będę miał pole do popisu w sprawie szlifierek i innych elektronarzędzi, ale postaram się jakoś tem problem rozwiązać nie takie rzeczy się robiło.

[ptaq1983]

a jakie miałes objawy ze chcesz wymieniac ten łącznik

[Marek Bor]

Nie łącznik a oba łączniki stabilizatora. Objawy są takie, że na naszych znakomitych polskich drogach te elementy się wybijaja najszybciej i zaczynają stukać. Dzisiaj podczas zamiany kół zimowych na letnie wymieniłem łączniki. Zabieg jak najbardziej śmiało wykonalny z lewarka, ja użyłem podnośnika 2,5 T tzw. "żaby". Z odkręceniem śrub nie miałem żadnych problemów. Zabieg wykonany, pacjent przeżył.

[Marcin Serafin]

Odświeżę nieco temat.
Możesz mi zdradzić jakiej firmy łączniki kupiłeś i gzie? Oraz czy jesteś z nich zadowolony bo parę miesięcy już na nich jeździsz więc może sprawdzałeś czy są w dobrym stanie.
Swenson

[Radosław Bobrzyk]

Witam. Marcinie ja kupiłem 3 miesiące temu łącznik firmy Febi za 60zł. Co do trwałości to ciężko powiedzieć bo ma przejechane około 2tkm.

[Tomasz Omiński]

Ja wymieniłem prawy na Lemforder (ponoć takie sprzedają w ASO) w JnterCars za 80zł. Dobrze prysnąć dzień wcześniej jakimś WD40 te śruby. Czy jak puka jeden to wymieniacie parami?

[Krzysztof Szewczyk]

Nie ma sensu wymieniać łączników parami. Jeśli stuka tylko jeden (najczęściej prawy, bo prawą stroną zwykle łapie się więcej dziur), to wymienić prawy i czekać aż zacznie stukać drugi.
W poprzednim aucie zdarzyło mi się wymienić dwa razy prawy, a lewy dalej był w porządku.

[Marcin Serafin]

Dzięki Panowie za info
Pozdrawiam
Swenson

[Dariusz Zieliński]

Wymiana łączników to bułka z masłem. W środku łączników są gniazda imbusowe. Wystarczy więc przy opornych śrubach dobra żaba i dobry imbus. Przetestowane.
Pozdrawiam.

[Marek Bor]

Marcin Serafin napisał:
Odświeżę nieco temat.
Możesz mi zdradzić jakiej firmy łączniki kupiłeś i gzie? Oraz czy jesteś z nich zadowolony bo parę miesięcy już na nich jeździsz więc może sprawdzałeś czy są w dobrym stanie.
Swenson

Łączniki kupiłem w moim mieście w specjalistycznym sklepie, gość ma części tylko i wyłącznie do francuzów. Przy sprzedaży twierdził, że ma sprawdzone części ja wtedy nie pytałem o firmę bo nie interesowało mnie to. Zerknąłem teraz na fakturę, ale nie mam tam napisanego producenta części. Miał jednak rację bo do tej pory nic mi nie stuka. U mnie jednak wtedy problemem nie były łączniki, a końcówka drążka kierowniczego, to ona stukała. Nie sprawdziłem dokładnie i wziąłem się za wymianę łączników w sumie nie potrzebnie, ale niech tam. Za łączniki zapłaciłem 45 PLN brutto za sztukę. Rzeczywiście wymiana łączników z lewarka jest możliwa i bez problemowa. Nie podnosiłem zawieszenia na max bo podnośnik podstawiłem pod wahacz. U mnie nakrętki odkręciły się bez wysiłku, a nowe końce śrub zabezpieczyłem warstwą smaru aby w przyszłości nie było z nimi problemu.

[Grzegorz Drozdowski]

Dośc dobre łączniki są sprzedawane na allegro. Są polskiej produkcji i mają metalową miseczkę. Zamontowałem je w mojej C5 i nie narzekałem.

[Marcin Serafin]

Panowie pytanie.
Czy przez te łączniki może drżeć kierownica?. Mam taką przypadłość, że przy 110 km/h tak mniej więcej do 140 drży mi kierownica. Jedni mówią, że to tarcze ale bez sensu, żeby drżały bez hamowania
Co Wy na to?
Swenson

[Radosław Bobrzyk]

Marcin moim zdaniem łączniki nie mają wpływu na drżenie kierownicy. Szukał bym przyczyny w felgach, oponach plus luzy w zawieszeniu.

[Marcin Serafin]

Koła wyważone, wymienione łożyska (może nie wiele wspólnego ale już huczały), wymieniona końcówka wahacza.
Zaraz pół zawieszenia wymienię a drżenie nie ustąpi.
Swenson

[Marek Bor]

Łączniki nie będą powodować drżenia koła kierowniczego. Przy takim objawie podstawą jest sprawdzenie opon, felg i ich poprawne wyważenie. Proszę pamiętać, że w jednym zakładzie wulkanizacyjnym stwierdzą iż wszystko jest ok, a w drugim znajdą przyczynę. Polecam pojechać do porządnego serwisu opon i sprawdzić przednie koła z felgami oraz PORZĄDNIE je wyważyć. Sprawą oczywistą jest brak luzów w przednim zawieszeniu.