Witam Was z malutkim problemem. (zielony w tematach mechaniki pojazdowej)
Dzisiaj rano było wszystko dobrze, ale godzinę temu byłem zmuszony na chwilę urwać się z pracy i przestawić auto parkując w niewygodnym miejscu między dwoma autami. Wyszedłem z auta by poprawić prawe lusterko i szok! Coś jest nie tak.
Otwieram szybko maskę, i słucham:
Wiadome - stare V6 24v nie jest ciche. Ale niepokoi mnie taki nieznośny dla ucha (i serca..) gwizd dochodzący z okolic sprężarki od klimy Panowie, gdzieś z tamtąd To nie jest zdrowe, a w czwartek czeka Xmana 600km do przeciułania..
Jakieś sugestie?
360 000 km przebiegu. Nie wiem czy kiedykolwiek łańuch zmieniany.. Jakieś rolki? Ale jakie? Mogę dojechać nim do domu? (15km)