zmagam się już od dość dawna z podobnym problemem. nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale problemy zaczęły się po wymianie akumulatora (choć wymieniony był zgodnie z procedurą usypiania komputera).
u mnie jeśli wskaźnik szwankuje to w ok. 80% schematycznie.. od pełnego zatankowania poziom paliwa spada szybko do rezerwy (w ciągu około 150-250km) i po jakimś czasie jeżdżenia na rezerwie, przy jednym z kolejnych odpaleń wraca do poziomu właściwego i znów spada, tym razem chyba dość poprawnie.
kolejne 20% anomalii to:
- około 15% - po pierwszym szybkim spadku do rezerwy wskaźnik pozostaje już w tym miejscu i wraca na właściwą pozycję dopiero po pełnym zatankowaniu
lub
- około 5% - z jakiegokolwiek położenia wskaźnik potrafi ustawiś się na full..
nie poznałem przyczyny więc nauczyłem się z tym żyć.. tankuję do pełna, odjeżdżam ok. 600km i tankuję ponownie i tak w kółko.. po zmianie kół na zimowe (mam większe opony) prawie się naciąłem bo licznik zaniża kilometry.. po przejechaniu pierwszych 600km zatankowałem więc więcej niż dotychczas.. równo 200zł (wcześniej 160-180zł).. to już chyba opary były
na styki to mi nie wygląda bo po zatankowaniu do pełna wskaźnik ZAWSZE pokazuje full.. (a może raz nie zajarzył? hmm.. teraz nie kojarzę czy tak było czy sobie wymyśliłem..)
zastanawiam się czy wymiana akumulatora nie powinna odbyć się przy pełnym baku, żeby komputer "na świeżo" mógł odczytać najprostsze (full) wskazanie.. czyli taki jakby reset poziomu..