Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI  (Przeczytany 3071 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maciej Jaroszek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 42
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2003 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Neevor
  • Miejscowość: Warszawa
Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« dnia: Listopad 27, 2010, 20:38:53 »
Witam,

Zaczęły się pierwsze niewielkie mrozy i zaczęły się problemy z odpalaniem. Mianowicie po nocy silnik zaskakuje dopiero za drugim lub trzecim razem. Kontrolka swiec gasnie po niecalej sekundzie. Później w ciągu dnia już nie ma takiego problemu i wszystko działa jak wcześniej. Boję się że jak przyjdą większe mrozy to już nie zagada. Co to może być? Czy ten typ tak ma?

Pozdrawiam

Offline Maciej Jaroszek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 42
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2003 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Neevor
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2010, 21:31:21 »
Samochód ma teoretycznie przebieg niecałe 150 tyś kilometrów. Kupiłem go jakieś 3 miesiące temu więc do końca tego nie zweryfikowałem.
Czy po takim przebiegu trzeba je juz wymienić? Jeśli tak to czy robi się to tak samo jak w benzyniaku i oczywiście jakie były by najlepsze.
To jest mój pierwszy diesel i dopiero poznaje zabawy z nim związane:)

Offline Arek Kasprzyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 705
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C3 II 2012 1.4 HDI 70
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2010, 22:18:06 »
Cytuj

Maciej Jaroszek napisał:
Samochód ma teoretycznie przebieg niecałe 150 tyś kilometrów. Kupiłem go jakieś 3 miesiące temu więc do końca tego nie zweryfikowałem.
Czy po takim przebiegu trzeba je juz wymienić? Jeśli tak to czy robi się to tak samo jak w benzyniaku i oczywiście jakie były by najlepsze.
To jest mój pierwszy diesel i dopiero poznaje zabawy z nim związane:)


sprawdź świece żarowe
tego nie wymienia się po zakupie tylko jak padną
nie wiem jakich sposobów używasz czy warsztat czy sam
jeśli sam to łatwo sprawdzisz tak
 odłącz przewody od świec żarowych i podłącz kontrolkę z żarówki 12 V jeden przewód do świecy drugi do +
jak świeci żarówka to świeca ok jak nie to do wymiany

przy większych mrozach zamiast kręcić aż padnie aku  1 sekunda psiknięcia SAMOSTARTU do wlotu powietrza i po problemie
i nie martw się p przepływomierz czy inne ustroistwa nic się nie stanie

Offline Maciej Jaroszek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 42
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2003 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Neevor
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 28, 2010, 11:43:56 »
Niezbyt pocieszający jest wpis o możliwych problemach z silnikiem. A co najczęściej może powodować takie problemy?
Do tej pory ani razu nie zakopcił przy odpalaniu ani podczas jazdy więc myślałem, że silnik raczej jest zdrowy.
Dajcie chociaż cień nadziei że nie stracę majątku na naprawę.:(

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 28, 2010, 12:51:52 »
Cytuj

Maciej Jaroszek napisał:
Dajcie chociaż cień nadziei że nie stracę majątku na naprawę.:(


Ale czemu od razu zakładasz naprawę. Temperatury obecne jescze nie są takie ekstremalne żeby były problemy ze świecami czy innymi podzespołami, skoro napisałeś że do tej pory silnik był zdrowy i bez zarzutu zapalał. A co powiesz o paliwie jakie tankujesz, czy na sprawdzonej stacji? Czy jest to paliwo zimowe? A w jaki stanie jest twój filtr paliwa i powietrza? Przyczyn może być naprawdę setki.
 Mój Pikuś ma 250kkm, filtr paliwa co roku przed zimą wymieniany, paliwo zawsze z tej same stacji, świece żarowe chyba sprawne , aku 9 lat,  -25 stopni dwa obroty wałem i silnik gada czego i Tobie życzę
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Maciej Jaroszek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 42
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2003 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Neevor
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 28, 2010, 15:13:07 »
Tak jak napisałem niedawno go kupiłem więc pierwsze co zrobilem to powymieniałem wszystkie filtry. Paliwo tankuję na Orlenie zawsze na tej samej stacji. Nigdy nie narzekałem na paliwa z tej firmy więc to chyba nie to.
Żeby sprawdzić świece to zamiast żarówki można skorzystać ze zwykłego miernika?

Offline Grzegorz Pyteraf

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 96
  • Skąd: Korczyna
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI 2000 r.
  • Miejscowość: Korczyna
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 29, 2010, 07:54:01 »
Potwierdzam to co pisze kolega wyżej - jedynym pewnym sposobem sprawdzenia świecy żarowej jest jej wykręcenie, podłączenie na ostro do akumulatora i sprawdzenie czy czubek się nagrzewa i w jakim czasie. Miernikiem czy żarówką można stwierdzić uszkodzenie świecy polegające na przerwaniu elementu grzejnego, ale często zdarza się zwarcie wewnątrz świecy i wtedy świeca grzeje - tyle że cała się grzeje a nie tam gdzie powinna. Takie zwarcie można stwierdzić tylko po jej wykręceniu.
Jeśli chodzi o wymianę świec żarowych to nie jest to takie proste. Po pierwsze trzeba mieć odpowiedni klucz - inaczej można świecę zwyczajnie urwać i mamy problem. Jeśli uda się świecę wykręcić to wewnątrz gniazda raczej na pewno zobaczymy nagar - przed wkręceniem nowej świecy konieczne jest jego usunięcie bo inaczej nie wkręcimy świecy na odpowiednią głębokość.

Offline Arek Kasprzyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 705
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C3 II 2012 1.4 HDI 70
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 29, 2010, 21:16:50 »
Cytuj

Grzegorz Pyteraf napisał:
 Jeśli uda się świecę wykręcić to wewnątrz gniazda raczej na pewno zobaczymy nagar - przed wkręceniem nowej świecy konieczne jest jego usunięcie bo inaczej nie wkręcimy świecy na odpowiednią głębokość.


a może by tak przed planowaną wymianą świec pojezdzić trochę na dodatkach czyszczących czy np ultimate diesel??
może było by łatwiej?

Offline Maciej Jaroszek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 42
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2003 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Neevor
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 29, 2010, 21:50:09 »
Czyli krótko mówiąc raczej nie ma szans wymienić samemu świec pod blokiem. Żeby je wykręcić jest marny dostęp a co dopiero żeby wyczyścić tam cokolwiek. Ktoś oddawał do magików na wymianę? Ile to może kosztować?

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 29, 2010, 22:17:20 »
Cytuj

Maciej Jaroszek napisał:
Czyli krótko mówiąc raczej nie ma szans wymienić samemu świec pod blokiem. Żeby je wykręcić jest marny dostęp a co dopiero żeby wyczyścić tam cokolwiek. Ktoś oddawał do magików na wymianę? Ile to może kosztować?

Pod blokiem , bez odpowiednich narzędzi w zimie , ręce zgrabiałe -zapomnij kolego. Sama robocizna nie jest jakoś strasznie droga. Maksymalnie 40-50 zł za wyciągnięcie sprawdzenie i zamontowanie 4 sztuk.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Wiktor Baszun

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 80
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2,0HDi '05
  • Zainteresowania: Motoryzacja, muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Łódź
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 14, 2010, 11:08:09 »
Nawiązując do wątku zapalania chciałbym zapytać kolegów o ich doświadczenia z lepszymi paliwami dla Diesla. Chciałem zrobic dobrze mojemu Pikusiowi i teraz przed mrozami zatankowałem Shell-a V-Power Diesel z nadzieją ze łatwiej bedzie zapalac. A okazuje się ze mam wrazenie ze trudniej zapala niz na zwykłym paliwie (równiez Shell- bo tam najczęściej tankuje). Po odpaleniu pracuje równo i nawet mam wrazenie ze nieco mniej spala. Ale musze go rano po nocy dłużej pokręcic. Moze to zbyt nowoczesne paliwo na nieco wysłużonego 2.0 Hdi. teraz mam 190tys przebiegu. Bede wdzieczny za Wasze doświadczenia czy warto płacić za to "lepsze" paliwo.
Pozdrawiam. WB.
Pozdrawiam
Wiktor
C5 2,0 HDi -jest
AX 1,5D , Xsara 1,8 VTS, Xsara Picasso 2HDi   -był

Offline Marcin Mitruk

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 1
  • Skąd: Gorzów Wlkp.
  • Posiadany samochód: xsara picasso 2.0 hdi
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Re: Problem z odpalaniem pikuś 2.0 HDI
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 14, 2010, 14:56:30 »
Witam
Ja mam problem innego typu, a mianowicie, gdy zaczęły się mrozy to po odpaleniu chodził jakby na pół gwizdka dopiero jak sie rozgrzał wszystko wracało do normy,  jeden magig mówił świece - wymieniłem- dalej to samo, drugi filtr paliwa- wymieniłem i przestał wogóle odpalać, niby zapowietrzyłem, przed chwilą odebrałem od magika jechał było ok, po przejechaniu 500m padł, i raz pali raz nie pali co go boli!!!!!!!!!!!!
z góry dzięki