Czy znowu zjadłem silnik?

[Adam Pałka]

No i odpaliłem maszynę; silnik pracuje dobrze. A przyczyna, że nie chciał odpalić za pierwszym razem była prosta - niezbyt dokładnie ustawiony rozrząd. Dzisiaj ustawiałem rozrząd od nowa.
Dzięki za zachęty i podpowiedzi, bo byłem bliski wytegować to auto.
I przekonałem się, za co jeszcze lubię citroena - Francuzi robili samochody dla ludzi.

[Daniel Wolny]

Pamiętaj, do trzech razy sztuka. ;-)

[Artur Majewski]

Adam Pałka napisał:
No i odpaliłem maszynę; silnik pracuje dobrze. A przyczyna, że nie chciał odpalić za pierwszym razem była prosta - niezbyt dokładnie ustawiony rozrząd. Dzisiaj ustawiałem rozrząd od nowa.
Dzięki za zachęty i podpowiedzi, bo byłem bliski wytegować to auto.
I przekonałem się, za co jeszcze lubię citroena - Francuzi robili samochody dla ludzi.

Hmmm... Dla ludzi, dla ludzi tylko dla tych z grubszym portfelem ewentualnie z wiedzą techniczną i własnym warsztatem.
Auto super tylko jak się coś zaniedba jego zemsta jest okrutna.

[Adam Pałka]

No fakt - kosztowało mnie to: 390 pln za pompę wody, rolkę (SKF) i pasek Gates'a, uszczelka pod głowicę nowe zawory, uszczelka pod pokrywę klawiatury, nowe uszczelnienie wałka rozrządu, nowa uszczelka pod kolektor ssący - 430 pln, uszczelki pod kolektor wydechowy miałem kupione wcześniej - no i kupa roboty własnej, której się nie liczy. Poza tym 2,0i to w miarę prosta jednostka. Zawód mechanika jest mi zupełnie obcy, ale postanowiłem w miarę możliwości robić wszystko sam.
Co ciekawe - wcześniej przy odpalaniu wozu silnik wkręcał się momentami na 2000 albo i więcej obr/min. Teraz zapala równo.
Na koniec - o rozrządzie mogłem pomyśleć jednak wcześniej, a nie liczyć, że do tylu jeszcze dojeżdżę.

[Artur Majewski]

Dlatego nie warto czekać na ostatnią chwilę z wymianą czegokolwiek a zwłaszcza przy silniku. Jeśli rozgrzany silnik wkręcał się na takie obroty to faktycznie coś było nie keke. Zapewne z alektryką .