opinie na temat innych uczestnikow ruchu drogowego

[Tomasz Żukowski]

art 22 ust 4 , nie ma punktów , natomiast art. 29 ust.2 , punkt 1 i 2.

[Maciek Janowski]

Tomasz Żukowski napisał:
art 22 ust 4 , nie ma punktów , natomiast art. 29 ust.2 , punkt 1 i 2.

art 22 ust 4- przeciez nie napisalem, ze ma pkt tylko czy czesc zdania pierwsza, druga czy obie (rozdzielenie oraz).

[Tomasz Żukowski]

Zmusiłeś mnie do zajrzenia w kodeks pierwsza część

[Maciek Janowski]

Tomasz Żukowski napisał:
Zmusiłeś mnie do zajrzenia w kodeks pierwsza część

tez mnie zmusiles po 14 latach a ile nowosci;)

[Maciek Janowski]

hehe, ciekawe kto wygral?http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9017730,Kierowcy_pobili_sie_w_alejach_Jerozolimskich.html

[Zbigniew Patelski]

Niewątpliwie ten, kogo kung-fu jest lepsze.

[Marcin Markowski]

Rodowici Warszawiacy do rzadkość, u mnie na parkingu pod blokiem na weekend połowa jedzie do swoich gawr po wawą, większość to Grodzisk, Grójec, Pruszków, czasami trafia się Piaseczniak. Jak widzisz, że ktoś z "W" na rejestracji łamie przepisy to przyjrzyj się uważnie rejestracji, to na bank będzie wiochmen.

[Zbigniew Patelski]

Marcin Markowski napisał:
Rodowici Warszawiacy do rzadkość, u mnie na parkingu pod blokiem na weekend połowa jedzie do swoich gawr po wawą, większość to Grodzisk, Grójec, Pruszków, czasami trafia się Piaseczniak. Jak widzisz, że ktoś z "W" na rejestracji łamie przepisy to przyjrzyj się uważnie rejestracji, to na bank będzie wiochmen.

Ja łamię przepisy regularnie, ale nigdy nie cwaniakuję. Urodzony w Warszawie, pierwsze pokolenie.

[Marcin Markowski]

Wawa wymusza cfaniakowanie, pierdyliardowy korek przez pół miasta, człowiek się spieszy. Nosz krwa, żeby trzeba było planować przejazd z mokotowa na okęcie jak co najmniej wypad za granicę...
Ja wczoraj wracałem ze Skierniewic, wyjechałem o 14, o 15 byłem już w Jankach, na mokotów zajechałem o 18stej : (

[Maciek Janowski]

Marcin Markowski napisał:
Wawa wymusza cfaniakowanie, pierdyliardowy korek przez pół miasta, człowiek się spieszy. Nosz krwa, żeby trzeba było planować przejazd z mokotowa na okęcie jak co najmniej wypad za granicę...
Ja wczoraj wracałem ze Skierniewic, wyjechałem o 14, o 15 byłem już w Jankach, na mokotów zajechałem o 18stej : (

trza było jechać jerozolimskimi.

[Zbigniew Patelski]

Marcin Markowski napisał:
Wawa wymusza cfaniakowanie (...)

Nie wymusza. Tylko warsiawce się tak wydaje. Nieraz dojeżdżam na światłach takiego cwaniaczka, co mi wyjechał prosto przed nos i myślał że nawieje, a go przyblokowali dalej. Wtedy nigdy nie odwraca głowy, udaje że nie widzi i nie nic wie. Jak jadę motocyklem, to jakoś spokojniejsi są inni kierowcy. Nasłuchali się pewnie o pourywanych lusterkach