Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Belka skrętna, twardy "tył"  (Przeczytany 3914 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

  • Gość
Belka skrętna, twardy "tył"
« dnia: Sierpień 02, 2011, 09:47:41 »
Witajcie,

Pikusia mam od kilku dni dopiero a już zdążyłem się naczytać różnych rzeczy na temat niewiarygodnej usterkowości tylniej belki skrętnej.
Zauważyłem, ze podczas przejazdów przez poprzeczne nierówności, płytki chodnikowe, kostkę brukową tył mojego autka jest lekko twardy, przez co zaczynają hałasować jakieś plastiki i inne bajery w środku. Cierpi na tym komfort jazdy, dodatkowo wzmacniany rezonansem z bagażnika, który nie jest chyba rewelacyjnie wyciszony.
Belki jako takiej nie słychać, nic nie szura, nie brzęczy, autko ma dobrą trakcję, świetnie wchodzi w zakręty. W ASO Citroena na podnośnikach sprawdzono belkę (bez rozbierania jej) że nie ma luzów ani korozji. Wszystko wydaje się być ok...
Napiszcie mi proszę jakie są Wasze subiektywne odczucia komfortu resorowania tylniego zawieszenia.

Może ja jestem tylko przewrażliwiony...

PS: Autko rocznik 2003, 1.8 16v, ponad 162k km

pozdrawiam,

Paweł

jacekczewa1

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 02, 2011, 11:57:28 »
tylne zawieszenie w pikusiu jest rzeczywiście twarde ale dodam  że w C4P także jest twarde , charakterystyczne "łup" na dużych dziurach jest dużo głośniejsze w XP i C4P niż w innych "popularnych" autach , trzeba się przyzwyczaić, trzeba także uważać na zakrętach, a zimą potrafi nieżle wozic tyłem na muldach..

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2011, 13:27:15 »
Cytuj

Jacek Sabok napisał:
tyle zawieszenie w pikusiu jest rzeczywiście twarde ale dodam  że w C4P także jest twarde , charakterystyczne "łup" na dużych dziurach jest dużo głośniejsze w XP i C4P niż w innych "popularnych" autach , trzeba się przyzwyczaić, trzeba także uważać na zakrętach, a zimą potrafi nieżle wozic tyłem na muldach..


czyli trza jeździć dostojnie i powoli :)

Wiesz, porównuję Pikusia do beemki mojego brata, gdzie zawieszenie jest klasą samą w sobie. Jest po prostu cichutko.

jacekczewa1

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 02, 2011, 16:07:49 »
tyle że bemka nie ma innych istotnych rzeczy: niepowtarzalnego designu i i taaaaakiej szyby ( w C4P jest jeszcze wieksza :)  )

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 02, 2011, 20:16:39 »
Cytuj

Jacek Sabok napisał:
tyle że bemka nie ma innych istotnych rzeczy: niepowtarzalnego designu i i taaaaakiej szyby ( w C4P jest jeszcze wieksza :)  )


to zrozumiaaałe :)

Offline Piotr Licznerski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 44
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 16V 109km
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 05, 2011, 13:42:50 »
W moim pikusiu jest to samo najpeiej sie jedzie jak mam troszke toreb w bagazniku plus żona i dziecko z tyłu, Jak jeżdze sam z pustym bagaznikiem to jest twardo i glosno na dziurach.

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 07, 2011, 02:01:45 »
Cytuj

Piotr Licznerski napisał:
W moim pikusiu jest to samo najpeiej sie jedzie jak mam troszke toreb w bagazniku plus żona i dziecko z tyłu, Jak jeżdze sam z pustym bagaznikiem to jest twardo i glosno na dziurach.


czyli norma,

dzięki ;)

Offline Łukasz Swatkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Chorzów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2004 1.6 benzyna 70KW
  • Miejscowość: Chorzów
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 13, 2013, 19:30:47 »
UFF. Przeczytałem posty powyżej i trochę się ucieszyłem, że tył jest taki twardy. Ostatnio otwarłem bagażnik i z całej siły nacisnąłem, normalnie beton, praktycznie zero amortyzacji (minimalnie się ugięło), już się wystraszyłem, że czeka mnie wydatek.
Ale skoro ten typ tak ma to S P O K O :P
SWATU

Offline Krzysztof Sanok

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 48
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1,8 16v, 2002r, Exclusive, LPG KME Nevo, Hana
  • Zainteresowania: akwarystyka, motoryzacja, fotografia
  • Miejscowość: Łódź
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 15, 2013, 08:23:33 »
Niestety mogę tylko potwierdzić co piszą przedmówcy. Mam malarza od paru miesięcy i zazwyczaj jeżdżę sam. Jednak dwa razy wybrałem się w Polskę w cztery osoby i bagaże hmmm... to auto stworzone jest do rodzinnej normalnej jazdy. Można powiedzieć, że ze wzrostem obciążenia wzrasta komfort.
Ja przesiadłem się z mondeo gdzie z tyłu jest zawieszenie wielowahaczowe i troszkę mi te odgłosy przeszkadzają, no ale cóż taki urok  :-)
Wszystko co najlepsze jest w ludziach.

Offline Tomasz Groszek

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Ostrów Wielkopolski
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
  • Miejscowość: Ostrów Wielkopolski
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 12, 2013, 19:36:41 »
Witam,

A ja mam takie pytanie odnośnie twardego tyłu. Wracałem nie dawno z gór, 5 osób auto obciążone. Na autostradzie 140 km/h w deszczu bez żadnych problemów. Gdy tylko wyechałem na krajową drogę gdzie było dość mokro i nawierzchnia dość wyboista (muldy, itp) zaczęło nosić moim CXP. Gdy wjeżdżałem na rondo auto dosłownie popłynęło do przodu (tak jak zimą na lodzie). Wydaje mi się, że tył stał się bardziej twardy niż ostatnio. Gdy z auta wyjąłem wszystko przejechałem się ,wszystko wróciło do normy,.... czy ktoś może mi to wytłumaczyć....

Gachu

  • Gość
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 13, 2013, 18:04:41 »
belka domaga się regeneracji

Offline Tomasz Groszek

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Ostrów Wielkopolski
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
  • Miejscowość: Ostrów Wielkopolski
Re: Belka skrętna, twardy "tył"
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 14, 2013, 08:46:32 »
Dzisiaj gdy przejechałem przez podwyższenie na ulicy, auto delikatnie się uniosło i tył wrócił do normy. Teraz jak noga dociskam auto to słychać jak zaczęły pracować amortyzatory.... dziwna sprawa. niedługo odwiedzę mechanika i dam znać co było nie tak...

Pozdrawiam