[Mk1] Pali bezpiecznik sterowania tylnych szyb

[Maciek Pichura]

Witam i pytam :-)
Czy ktoś z forumowiczów miał może problem palenia bezpiecznika sterowania elektrycznymi tylnymi szybami (F15 w kabinie)?
Bezpiecznik nie pali się podczas opuszczania/podnoszenia szyb, tylko kiedy indziej. Nie wiem dokładnie kiedy, bo po kilku dniach po wymianie bezpiecznika jak wsiądę do auta i chcę opuśić tylne szyby to jest lipa - spalony bezpiecznik.
Jak ktoś ma jakiś pomysł co sprawdzać, to proszę o pomoc.

[Jan Kos]

Trzeba sprawdzić wszystko. Szczególnie wiązki w drzwiach, przelotki w drzwiach i wiązki w progach. Jeżeli nic nie widać i brak pomysłów co do miejsca uszkodzenia a usterka występuje sporadycznie to można wpiąć w instalacje dodatkowe bezpieczniki - przy każdym silniku w drzwiach i przy BSI na obu gałązkach - i patrzyć który się spali następnym razem.

[Artur Juchniewicz]

jeżeli nie pali się w czasie używania szyb to znaczy, że zwarcie jest w jakimś innym miejscu, które powiązane jest z tym bezpiecznikiem. Musisz podjechać do kogoś (warsztat elektroniczny) kto ma komputer i schematy serwisowe i Ci powie za co jeszcze ten bezpiecznik odpowiada, bo to co pisze w instrukcji to często nie pełna informacja.

[Jan Kos]

Ten bezpiecznik odpowiada tylko za tylne podnośniki szyb.

[Maciek Pichura]

Dzięki za odpowiedzi - dodaję jeszcze małą aktualizację.
Dzisiaj próbowałem wymienić ten bezpiecznik - o dziwo jak go zacząłem wkładać na miejsce przeznaczenia to prawie mi go przyspawało :-o.
Ale zauważyłem dziś też jeszcze jedną rzecz - oczywiście teoretycznie całkowicie niezwiązaną z tylnymi szybami - mianowicie wyświetlacz (mam ten duży kolorowy z navi) jakoś mi mruga i lekko obraz ściąga na bok co chwila.
Czy myślicie, że to może mieć jakiś związek? Wiem, że cytryny czasem są wrażliwe na inne pozornie niezwiązane elementy układu.
Swoją drogą sprawdzę w tym tygodniu ścieżki z tylnych drzwi i wszystkie przyciski podnoszenia/opuszczania włącznie z konsolą przy kierowcy, bo mi coś jakby za lekko reaguje na dotyk.
Pomysł z bezpiecznikami na każdej ścieżce niezły - być może coś w tym kierunku też będę robił, ale to już wymaga trochę więcej czasu i nie wiem czy dam radę.
Czy na diagnostyce sprzętem citroenowskim (wiem, że kiedyś był to na forum temat niezbyt mile widziany - tym na literę L :-) mogą wyjść jakieś błędy, których nie zgłasza w ogóle komputer pokładowy?
Będę nadal wdzięczny za jakieś dodatkowe sugestie.

Edit: Teraz mi cały czas pali ten bezpiecznik - praktycznie topi go, więc pierwsze co to sprawdzę wszystkie kable. Jeszcze raz dzięki za sugestie.