Cześć. Jeżeli to kostka( a raczej cała wiązka do BSI) to nie wiem jak dla Ciebie ale jest to trochę kasy. Mnie się tydzień temu o tą "kostkę" wydłużył przymusowo urlop. Ja miałem taką sytuację, że gdy chciałem zgasić auto nie mogłem przekręcić kluczyka ni w tą ni w tamtą ;( , musiałem go zdusić. Dzwoniłem do serwisu (najbliższy oddalony o 80 km od miejsca mojego pobytu) i po objawach, które im opisałem powiedzieli, że to stacyjka i trzeba ją zamówić i czekać ok. 10 dni roboczych bo muszą dorobić pod konkretny nr. vin (tragedia) - koszt 760 zł + wymiana. Zacząłem więc szukać pomocy i znalazłem speca od stacyjek i immobilizerów. Zapewnił mnie, że zrobi to w półtorej godziny
. Jednak jak zdemontował stacyjkę okazało się że to kostka się przepaliła i musiałem ją sam kupić. Koszt w serwisie 360zł (Kielce) . Do tego serwisant zalecił mi dokupienie wiązki z przekaźnikiem adaptacyjnym bo znają ten problem z kostką i ten przekaźnik ratuje przed ponownym spaleniem - koszt 116 zł. dziwne, że Tobie powiedzieli że rzadko sie to zdarza bo mnie powiedział że w nowszych modelach jest to poprawione ( no chyba,że chcieli mnie naciągnąć na kasę , choć wątpię). Sorry, że tyle przynudzałem no ale chciałem opisać dokładnie problem i jego rozwiązanie.
Zapomniałem napisać, że oprócz tego, że nie mogłem zgasić auta to wszystko w nim działało jak zawsze, światła, klimatyzacja itd. itp.
Pozdrawiam