Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Ciężka praca wspomagania  (Przeczytany 7070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adrian Siepka

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 6
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0HDI
  • Miejscowość: Lublin
Ciężka praca wspomagania
« dnia: Sierpień 30, 2009, 15:05:43 »
Witam wszystkich!
Chciałem zasięgnąć waszej opinii odnośnie wspomagania w Picasso, chodzi dokładnie o siłę jaką trzeba wkładać w skręcanie np.: na postoju. W swoim picasso 2.0HDI muszę kręcić kierownicą obydwoma rękoma wkładając w to troszkę siły :) generalnie kręci się ciężko :(. Czy u was jest tak samo czy da się kręcić lekko ??

Służbowo jeżdżę Berlingo a tam wspomaganie chodzi o wiele lepiej.

W książce serwisowej mam wpis z 2006 roku że pompa się "poci"  zrobiłem 2500 km i jest stan płynu.

Z góry dzięki za pomoc.

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 18, 2009, 11:46:28 »
Witam,

w porównaniu do innych aut wspamaganie w Xsarze Picasso rzeczywiście działa słabo - kierownica chodzi ciężko.

Zastanawiam się czy istnieje jakas możliwość regulacji siły wspomagania...?
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 18, 2009, 12:00:26 »
Witam
Jakoś specjalnie nie zauważyłem aby wspomaganie ciężko pracowało w moim Pikusiu. Na parkingu, lub w miejscu kręcę jedną ręką,  a konkretnie chwytam za szprychę dwoma palcami lub otwartą dłonią . Nie wyobrażam sobie manewru lub jazdy  do tyłu wykonywać skręt i trzymać koło kierownicze dwoma rękami
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Tomasz Zawadziński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 86
  • Skąd: Toruń
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.8i 16V 2002 r.
  • Miejscowość: Toruń
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 18, 2009, 12:09:42 »
Kiedyś zacząłem taki wątek, ale nikt się nie odezwał. Według mnie wspomaganie w XP pracuje ciężej niż w innych samochodach, ale nie jest źle.

Offline Tomasz Zaciura

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2.0 HDI 2003
  • Miejscowość: Sosnowiec
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 18, 2009, 13:55:24 »
Cytuj

Tomasz Zawadziński napisał:
Kiedyś zacząłem taki wątek, ale nikt się nie odezwał. Według mnie wspomaganie w XP pracuje ciężej niż w innych samochodach, ale nie jest źle.

Subiektywnie patrząć też mam uczucie, że wspomaganie w XP nie jest najlepsze.
O niebo lepsze ma Reno Clio z elektrycznym wspomaganiem.
pozdrawiam
Tomasz

Offline Marek Martynowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r.
  • Zainteresowania: sport: kolarstwo górskie, pływanie, bieganie, aikido; muzyka: Siddharta, U2, Rammstein, DM i inni; zawodowo: nieruchomości; poza tym: historia, kuchnia no i citroeny
  • Miejscowość: Kraków
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 19, 2009, 08:45:04 »
Jak auta mają silniejsze wspomaganie, to dziennikarze motoryzacyjni od razu piszą, że działa ono zbyt mocno i nie daje czucia samochodu... itp. podobne dyrdymałki niezależnie od tego czy testują jakiś kompakt o pseudosportowych aspiracjach czy też rodzinny van albo terenówkę.
Ale moim zdaniem wspomaganie w moim aucie jest OK. Nie jest jakoś ani za silne, ani za słabe.
Martyn
:evil: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r. :evil:
były:
:evil: Xsara Picasso 1.6 HDi z 2006 r., rouge lucifer :evil:
ZX 1.9 TD z 1994 r., Avantage, też czerwony,
Xantia limousine 1.6i z 1996 r., też czerwona,
Fiat 125 p, 1.3 z 1969 r.

Offline Jerzy Lewocki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 39
  • Skąd: Szczecin
  • Posiadany samochód: Xara Picasso 1,6i 110KM (2007)
  • Miejscowość: Szczecin
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 19, 2009, 09:59:38 »
Mówimy o subiektywnych odczuciach.  I tu trzeba powiedzieć, ze w istocie wspomaganie w XP chodzi nieco ciężej, niż np w Fordach czy Fiatach. Ale nie stanowi to dyskomfortu, a w trasie to nawet lepiej.

Natomiast pierwszy post, Adriana, może wskazywać na jakąś dysfunkcję wspomagania, no bo "ciężej", a "dwoma rękami", to jednak różnica.
Nie wiem, czy jest sposób na diagnostykę siły wspomagania i czy są jakieś odniesienia. Może ktoś mądrzejszy, fachowy, sie wypowie... :)

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 19, 2009, 11:20:40 »
Zgadza się - ocena siły wspomagania jest odczuciem czysto subiektywnym.... można coś powiedzieć na ten temat porównując  z innymi autami. Wg mnie mogłoby spomagać w większym stopniu.
Pytanie,  czy istnieje jakakolwiek możliwość regulacji siły wspomagania..?
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

mgr_rybak

  • Gość
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 19, 2009, 19:54:40 »
Cytuj

Mówimy o subiektywnych odczuciach.  I tu trzeba powiedzieć, ze w istocie wspomaganie w XP chodzi nieco ciężej, niż np w Fordach czy Fiatach. Ale nie stanowi to dyskomfortu, a w trasie to nawet lepiej.


Po to wymyślili wspomaganie progresywne. Przy manewrach działa leciutko, a w trasie ciężej. Prawdę mówiąc nie pogniewał bym się gdyby wspomaganie w XP działało jak w C3.

Cytuj
Pytanie, czy istnieje jakakolwiek możliwość regulacji siły wspomagania..?


Jeżeli przy dodaniu gazu na postoju jest lepiej to znaczy, że pompa daje za słabo. Rzeźbiąc to można by zmienić koło pasowe na pompie i tym sposobem zwiększyć jej obroty.

dejan4

  • Gość
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 27, 2010, 23:08:30 »
Witam, pozwolę sobie podpiąć się pod temat gdyż moje pytanie jest podobne. Od bardzo niedawna jestem posiadaczem Xsary Picasso 1.6 benzynka. Rzeczywiście wspomaganie kierownicy pracuje ciężej niż w innych autach którymi do tej pory jeździłem, ponadto zauważyłem, że po wykonaniu skętu gdy puścić kierownicę nie wraca ona do położenia "na wprost" (jeśli nie wyprostuje kół "ręcznie" będe jeździł w kółko ;) ) W moich poprzednich autach nie było konieczności "odprowadzania" kierownicy. Czy może mi ktoś podpowiedzieć co jest tego przyczyną

Offline Bartłomiej Lofek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Skąd: Bielsko-Biała
  • Posiadany samochód: Pikuś 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Bielsko-Biała
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2011, 15:11:35 »
Od kilku dni zauważyłem w moim pikusiu problem ze wspomaganiem... przy manewrowaniu na postoju potrafi tak osłabnąć jakby go nei było... po chwili jak russzę jest ok... i wszystko wraca do normy. Sprawdziłem płyn czy co tam jest w zbiorniku i jest prawie u samej góry. Dodatkowo czasami przy skręconych kołach w lewo wyczuwalny jest dziwny odgłos ale trwa to ułamek sekundy. Ma ktoś pomysł co może być?
Trochę historii: maluch, polonez, maluch, tico, polonez, maluch, polonez, polonez MPI, mazda 121, seat ibiza, XSARA PICASSO :)

Gachu

  • Gość
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 22, 2011, 10:29:15 »
siada pompa wspomagania

Offline Hubert Żeleński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 14
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI 2003 r.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 24, 2011, 16:33:49 »
witam,
dołaczę sie do tematu ... niestety wszysko wskazuje na siadająca pompe wspomagania. Sam to teraz mam. Jak samochód jest po nocy (zimny silnik) wspomagania działa w miare, a po rozgrzaniu, przekrecenie kierownicy wymaga sporego wysiłku. Po dodaniu gazu wspomagania działa lepiej. płyn wymieniałem, wiec pozostaje pompa. Mechanik też mi potwierdził tę wersję. Myślę więc, że wymiana pompy wspomagania jest konieczna. W związku z tym mam pytanko. Co kupować - nową w warsztacie - poleca ktos jakies konkretne firmy ?, oddawac do regeneracji a może nie ma co sie napinać i brać uzywkę ?

Pozdrawiam

Gachu

  • Gość
Re: Ciężka praca wspomagania
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 24, 2011, 18:56:13 »
nowa jest droga ale to nowa, regeneracja tania nie jest ale masz na nią gwarancję natomiast używka jest tańsza ale zawsze ryzykujesz że za jakiś czas to może się powtórzyć, celowo pisze że za jakiś czas bo kupując używkę u sprawdzonego sprzedawcy masz gwarancję, że dostaniesz sprawną, jeśli chcesz to mogę polecić na PW takiego gościa