sam silnik - odpalanie

[Marek Sztuka]

Cześć,
oddałem mojego Xm-a do blacharza, okazało się, że oprócz progów będzie cały spawany (łatany) bo przez te lata się ich trochę porobiło a ja chcę żeby jeszcze długo posłużył.
Blacharz wyciągnął  też cały środek łącznie z deską rozdzielczą.

Mam takie pytanie, czy wszystkie elementy pozwalające na rozruch silnika 2.1TD z pompą lucasa znajdują się pod maską ?
- oczywiście oprócz stacyjki. Potrzebuje odpalić silnik żeby podnieść samochód ponieważ blacharz się zdziwił, że nie może go teraz wziąć na podnośnik.
Pozdrawiam Marek

[Paweł Ziemniewicz]

dla disla wystarczy +12 na elektrozawór na pompie i na rozrusznik

[Marek Sztuka]

Tak też, myślałem.
chciałem się upewnić czy nie było po drodze jakiś śmiesznych przekaźników lub innych sterowników w szoferce.
dzięki za odpowiedź.

[Paweł Morga]

Marek Sztuka napisał:
Cześć,
oddałem mojego Xm-a do blacharza, okazało się, że oprócz progów będzie cały spawany (łatany) bo przez te lata się ich trochę porobiło a ja chcę żeby jeszcze długo posłużył.

Jaki jest koszt takiej operacji? Swojego reanimowałem własnoręcznie, łącznie z progami i podłużnicami. Zostały mi jeszcze drobnostki w okolicach nadkoli. A chciałbym się dowiedzieć ile zaoszczędziłem

[Marek Sztuka]

całkowitego kosztu jeszcze nie znam,
na razie wręczyłem blacharzowi 1tyś tytułem zaliczki,
robi go już miesiąc - kazałem mu się nie spieszyć: ma zrobić dobrze.
Coś mi się wydaje że będzie to ok 2 tyś ale zapewne powyżej tego.
Za 1 tyś (jeszcze przed zleceniem totalnej naprawy) uzgodniliśmy  dorobienie progów z pomalowaniem ich na kolor nadwozia, oczywiście z barankiem.

Coś mi się wydaje, że wydam jeszcze oprócz tego kilka tysięcy na doprowadzenie go do przyzwoitego stanu.
Jedni zbierają pieniądze żeby kupić sobie "fure" ja zbieram na naprawę "zabytku" który jest limuzyną i bardzo ciekawym samochodem.

Szczegółowe rozliczenie i wygląd (zdjęcia) przed i po dodam jak zakończę chociaż I-szy etap w osobnym poście.

Pozdrawiam

[Paweł Morga]

http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=49342&forum=6

Tu link z tego co robiłem z tyłu. Za progi zapłaciłem coś ok 100zł, no ale wszystko robiłem sam. Dłubałem w wolnych chwilach parę tygodni. Mój Xm podwozie miał z złym stanie, chociaż jak przeglądałem foto z remontów hond czy fordów to był całkiem ok Robiłem to pierwszy raz, teraz z pewnością poszłoby mi to sprawniej. Musiałem kupić migomat za 800zł ale nie żałuję bo nie raz uratował mi tyłek przy ukręconej śrubie bądź zrobieniu choćby klucza do sfer.
Z jednej strony 2-3 tyś za taki remont to dużo, ale wiem jakie to czasochłonne i za mniej bym komuś tego nie zrobił.
Miesiąc czasu na wymianę progów to raczej za długo, jeśli miałbym tylko to do roboty to 2-3 dni i zrobione. Oby ten blacharz był sprawdzony.

[Marek Sztuka]

miesiąc czasu to na wszystko co ma zrobić  

[Paweł Morga]

No to już lepszy czas Ja próbuję powoli zabrać się za przygotowanie auta do malowania, ale coś ciężko mi to idzie.