Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Klima syczy  (Przeczytany 2257 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maciej Bełtowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 72
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso 2.0 HDi 163 KM 2011r.
  • Miejscowość: Kraków
Klima syczy
« dnia: Lipiec 21, 2011, 21:46:53 »
Kilka dni temu pojechałem wymienić przewód od klimatyzacji (był dziurawy) po sprawdzeniu szczelności na "maszynie od klimy" przez 20 min wszystko było ok z próżnią więc klima została nabita. Z wydruku który dostałem wywnioskowałem ze z układu wypompowali 140g czynnika i 5g oleju a dodali 650g czynnika:) i oleju i UV hmmm już nie pamiętam ale do rzeczy wszystko ładnie śmigało przez 3-4 dni chłodziło jak w zamrażalniku :) aż do dziś :(

Teraz po włączeniu słyszę "stik" sprężarka się włączyła i zaczyna chłodzić ale jest to mizerne chłodzenie w porównaniu z tym co mi chłodziło na początku. Najbardziej mnie martwi odgłos pisku syku z przednich nawiewów.

Macie jakiś pomysł co może być przyczyną?
kiedyś
Honda Civic VIII 1.8 140KM LPG 2009r.
Scenic II Grand 1.6 16V LPG 2008r.
Xsara Picasso 2.0 HDi 90KM 2001r.
Ford Fiesta MK3 1.1 55KM 1995r.

Gachu

  • Gość
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 23, 2011, 12:25:04 »
masz nieszczelność w układzie

Offline Andrzej Wichowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C4GP Exclusive 1,6 hdi 2007
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2011, 15:39:16 »
Cytuj

Bogumił Salamon napisał:
masz nieszczelność w układzie


i kończy ci się czynnik

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 664
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 02, 2011, 18:54:23 »
Cytuj

Maciej Bełtowski napisał:
Kilka dni temu pojechałem wymienić przewód od klimatyzacji (był dziurawy) po sprawdzeniu szczelności na "maszynie od klimy" przez 20 min wszystko było ok z próżnią więc klima została nabita. Z wydruku który dostałem wywnioskowałem ze z układu wypompowali 140g czynnika i 5g oleju a dodali 650g czynnika:) i oleju i UV hmmm już nie pamiętam ale do rzeczy wszystko ładnie śmigało przez 3-4 dni chłodziło jak w zamrażalniku :) aż do dziś :(

Teraz po włączeniu słyszę "stik" sprężarka się włączyła i zaczyna chłodzić ale jest to mizerne chłodzenie w porównaniu z tym co mi chłodziło na początku. Najbardziej mnie martwi odgłos pisku syku z przednich nawiewów.

Macie jakiś pomysł co może być przyczyną?

Czy po kilku dniach dalej słyszysz syczenie?.
Jeżeli słychać cały  czas a sprężarka się załącza to raczej nie będzie syczenie od uciekającego   gazu bo po prostu już by dawno uciekł.
A jeśli sprężarka się nie załącza to niestety gaz uciekł.
Pisałeś że dźwięk przypomina pisk - może to być oznaka że kończą się tranzystory sterujące dmuchawą - jeśli masz klimatronik.
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Artur Sowa

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 51
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: PICASSO 2.0 HDI
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 08, 2011, 22:03:56 »
Witam
Podepnę się pod temat. Mam podobny, a być może taki sam problem. Od paru dni zauważyłem, że z nawiewów słychać dziwne syczenie. Najmocniej słychać po włączeniu klimy, po czym po 2-3 sekundach jest słabiej słyszalne. Co to może być?

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 664
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 09, 2011, 08:00:58 »
Cytuj

Artur Sowa napisał:
Witam
Podepnę się pod temat. Mam podobny, a być może taki sam problem. Od paru dni zauważyłem, że z nawiewów słychać dziwne syczenie. Najmocniej słychać po włączeniu klimy, po czym po 2-3 sekundach jest słabiej słyszalne. Co to może być?

To jest oznaka że jest za mało czynnika w układzie. Możesz z tym jeździć ale warto pojechać na diagnostykę i uzupełnienie czynnika w układzie. Przy szczelnym układzie podobno 10% czynnika może uciekać w ciągu roku:(
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Łukasz Słowik

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 101
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Picasso 1,8i 16V 2000r. LPG
  • Zainteresowania: film, majsterkowanie
  • Miejscowość: Kraków
Re: Klima syczy
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 11, 2011, 01:54:52 »
Potwierdzam. Mało czynnika. Koniec klimy się zbliża. Trzeba  nabić. Miałem to już.