Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Sonda lambda i "renomowany" warsztat  (Przeczytany 2924 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arkadiusz Mizerski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 592
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Renault Scenic II 2,0i automat 2007
  • Zainteresowania: kolej, fotografia, podróże
  • Miejscowość: Warszawa
Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« dnia: Październik 05, 2011, 09:20:45 »
Opowieść będzie o sondzie lambda i warsztacie znanej marki przed któym przestrzegam. :)

Na początku lipca padła mi w Pikusiu przednia sonda lambda. Oczywiście nie wiedziałem, że to sonda lambda, wywaliło po prostu kontrolkę check. Pojechałem do warsztatu Audi, Skody, VW i Seata, na ul Połczyńskiej 82 w Warszawie (Auto Lech Szymczyk). Nie pan Kazio w stodole, ale dobry warsztat, zajmujący się kilkoma znanymi markami. :) Panowie podłączyli kompa, odczytali kod. Zaproponowali wymianę sondy. Zgodziłem się, samochód odebrałem za 2 dni. Koszt 500 zł. :( Samochód działał jak należy. W sierpniu pojechałem na wakacje. W drodze powrotnej parę razy zamigotała kontrolka check. Ale nie zapaliła się na stałe. Przyjąłem to jako "wybryki Pikusia", bo wcześniej czasami tak miał - ot francuski piesek, musi sobie czasami pomarudzić. Wróciłem do domciu i po paru dniach zaczął mi brzęczeć końcowy tłumik - wymieniany był 4 lata temu, więc miał prawo. Pojechałem więc do tłumikarza (mój dobry znajomy, robi tłumiki bardzo dobrze), zostawiłem Pikusia. Po południu odbieram. I co mi opowiada: Tłumik wymienił. Żeby sprawdzić czy wszystko gra, czy nie ma nieszczelności w wydechu odpalił silnik i wszedł do kanału. A tu z przodu coś iskrzy. Patrzy, a to kabelki od sondy lambda były tak zagięte, że się przetarły i czasami zwierały do osłony termicznej.  Owinął to taśmą, ale niestety powstał jakiś błąd, bo pali się check... Skorzystałem więc z pomocy pewnego kolegi z AutoKącika, który odczytał mi błędy:
P0130 - przednia sonda usterka
P0135 - przednia sonda ogrzewacz usterka
P0136 - tylna sonda usterka
P0141 - tylna sonda ogrzewacz usterka
P0404 - zawór recyrkulacji spalin
No i błedy nie dały się skasować. :(
WTF - myślę sobie, ale się narobiło... :(
No nic. Wkurzony pojechałem do Szymczyka. Niestety tam mnie oczywiście zbyli. Stwierdzili, że błędów sondy pierwszej nie ma (oszukali mnie), ale że pojawiły się błędy tylnej sondy i zaworu. Oczywiście chcieli wymieniać ale się nie zgodziłem. Zabrałem Pikusia i powiedziałem im, że się zastanowię.

Tak się parę dni zastanawiałem, aż w końcu poczytawszy tu i ówdzie przygody różnych internautów z sondami lambda zajrzałem do instrukcji Pikusia i przeczytałem: bezpiecznik F34 - sonda lambda. Otwieram puszkę bezpieczników - z wierzchu F34 wygląda na dobry. Ale po wyciągnięciu - spalony. Wymieniłem, check nie zgasł. Ale pojechałem znów do kolegi z AutoKącika. Podłączył komputerek, błędy były ale ładnie się skasowały i check zniknął. :) :)

Umiesz liczyć - licz na siebie. :)

Fachowcy z Auto Szymczyk niech spadają na drzewo. Może banany będą potrafili wyprostować. Wymieniać wszystko po kolei to każdy potrafi. Pomyśleć - już nie. :)
Pozdrawiam
ArekMiz
http://arekmiz.friko.pl/Auto.htm
do 04.2007 Daewoo Matiz Style (2000)
06.2007-03.2013 Citroen Xsara Picasso 1,8i (2002) + PG STAG-300
od 03.2013 Renault Scenic II 2,0i automat

Offline Sławomir Koliński

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 567
  • Skąd: Słubice
  • Miejscowość: Słubice
Re: Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 05, 2011, 17:45:26 »
Cieszę się, że z Twoim Pikusiem już wszystko OK. Zastanawia mnie jedynie to dlaczego pojechałeś do serwisu Audi, VW, Skody i Seata skoro Twoje auto ma znak szewrona na masce?
colins

Offline Arkadiusz Mizerski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 592
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Renault Scenic II 2,0i automat 2007
  • Zainteresowania: kolej, fotografia, podróże
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 05, 2011, 20:04:59 »
1. Bo było mi po drodze
2. Bo w Citroenie mogli mnie przyjąć za tydzień a tam od razu
3. Bo na ich tabliczy oprócz Audi, vW, Skody i Seata są znaczki Peugeota, Citroena, Renaulta, Opla, BMW, Mercedesa i czegoś tam jeszcze

A jaka jest gwarancja, że w Citroenie też nie chcieliby wymieniać po kolei wszystkiego a może i na końcu komputera sterującego silnikiem? :)

A tak - jestem mądrzejszy o kolejną porcję wiedzy o Pikusiu. No i może ta wiedza jakiemuś innemu posiadaczowi Pikusia się przyda... :)
Pozdrawiam
ArekMiz
http://arekmiz.friko.pl/Auto.htm
do 04.2007 Daewoo Matiz Style (2000)
06.2007-03.2013 Citroen Xsara Picasso 1,8i (2002) + PG STAG-300
od 03.2013 Renault Scenic II 2,0i automat

Offline Sławomir Koliński

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 567
  • Skąd: Słubice
  • Miejscowość: Słubice
Re: Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 05, 2011, 21:50:00 »
Aha. No to teraz zastanawia mnie kolejna rzecz (coś dużo dzisiaj się zastanawiam), hehe.
Czy tam u Was, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu czy innym dużym mieście jest tylko jeden serwis Citroena, że macie takie problemy z naprawami?
Nie piszę tego złośliwie, ale czasem zastanawiam się ;-) dlaczego mając w swoim mieście duży wybór warsztatów (często specjalizujących się w danej marce) niektórzy nadal są zagubieni i nie wiedzą gdzie pojechać?
To co mam powiedzieć ja, gdzie do najbliższego ASO Citroena mam 90 km, a na miejscu dobrego mechanika ze świecą szukać?
colins

Offline Arkadiusz Mizerski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 592
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Renault Scenic II 2,0i automat 2007
  • Zainteresowania: kolej, fotografia, podróże
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 06, 2011, 08:22:44 »
Nie, no jest kilka serwisów Citroena, jak i innych marek takoż. Ale ja biorę pod uwagę te, które są blisko miejsca zamieszkania, pracy lub po drodze. Jechać przez całą Warszawę na jej drugi koniec mi się nie chce. Zwłaszcza, że Wawkę ostatnio dokumentnie rozkopali, mietro budujom. :)
Pozdrawiam
ArekMiz
http://arekmiz.friko.pl/Auto.htm
do 04.2007 Daewoo Matiz Style (2000)
06.2007-03.2013 Citroen Xsara Picasso 1,8i (2002) + PG STAG-300
od 03.2013 Renault Scenic II 2,0i automat

Offline Sławomir Koliński

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 567
  • Skąd: Słubice
  • Miejscowość: Słubice
Re: Sonda lambda i "renomowany" warsztat
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 06, 2011, 09:31:33 »
Mimo wszystko zazdraszczam możliwości wyboru, bo u mnie, jak wspomniałem wyżej, nie dość, że do ASO daleko, to na miejscu same paproki. Choć nie zapeszam, bo właśnie moje Picasso stoi w miejscowym warsztacie z pewną skomplikowaną awarią i zdaje się, że wszystko jest na dobrej drodze (naprawę opiszę jeśli skończy się happy endem, bo jak nie, to spalę chyba ten samochód :]).
colins