Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Trzeszczenie tylnej belki  (Przeczytany 1574 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Trzeszczenie tylnej belki
« dnia: Lipiec 25, 2011, 20:51:37 »
Podczas powolnego pokonywania nierówności czasami słychać trzeszczenie tylnej części zawieszenia. Domyślam się, że zużywa się tylna oś. Czy tylną oś trzeba naprawiać całościowo? Pytam, ponieważ na Allegro dostępne są zestawy naprawcze tylnej belki. Składają się one chyba przede wszystkim z łożysk. Dodam, że tylne koła "stoją" prosto, nie ma żadnych przekrzywień.

Offline Przemysław Kamrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Skąd: starogard gdański
  • Posiadany samochód: Pug 205 Gti
  • Miejscowość: starogard gdański
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 04, 2011, 07:37:48 »
mozliwe ze poduszki belki tzreszcza- ja właśnie tak mam belka jest ok.
komplet najtańszych poduszek ok 200zł
Zero łaski, zero wzruszeń..

Wojciech_Siwek

  • Gość
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 04, 2011, 10:14:33 »
Cytuj

Przemysław Kamrowski napisał:
mozliwe ze poduszki belki tzreszcza- ja właśnie tak mam belka jest ok.
komplet najtańszych poduszek ok 200zł

Poduszki nie trzeszczą a łupią, stukają, jak tam sobie to nazwiesz - a o belce morze jest napisane. Jak trzeszczy szczególnie kiedy jest sucho to padły już łożyska belki a prawdopodobnie tez czopy.
Poszukaj w necie albo na forum firmy antałex - profesjonalna regeneracja belek do francuzów, bardzo polecany warsztat

  • Gość
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 04, 2011, 10:59:56 »
poduszki łatwo zdiagnozowac hamując z większej predkości na równej nawierzchni - wtedy z tyłu nawalają

poza tym nie ma co kupować tanich poduszek - mnie zamienniki starczyły na .. uwaga ... 3 tyś km po czym pozrywały się śruby, zawieszenie w  jedną stronę a karoseria w drugą

jak koła jeszcze stoją w miare prosto i szukasz oszczędności to wymień same łożyska i uszczelnienia - mnie taki myk na 150tyś starczył w reflexie. Będzie cicho ale nie odzyskasz takiego komfortu amortyzacji jak w regenerowanej belce z wymienionymi czopami

Offline Przemek Muszyński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 74
  • Skąd: Otwock
  • Posiadany samochód: ZX 1.9D Avantage
  • Miejscowość: Otwock
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 04, 2011, 11:11:53 »
Najpierw bym sprawdził koło zapasowe, musi być napompowane i dociągnięte do podłogi bagażnika.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 13, 2011, 09:42:12 »
Na Allegro są nowe tylne belki (same belki). Ich cena to ok. 450 zł. Czy warto brać to pod uwagę? Bo jeśli chodzi o wymianę łożysk, to słyszałem, że to robi się jakoś na gorąco, przez zgrzewanie, a nie wszyscy mechanicy są w stanie to wykonać.

Offline Mariusz Olczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 582
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: był ZX 1.4i - TU3M KDY+gaz 5d. 92r avantage
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 14, 2011, 22:34:24 »
Na gorąco to się wsadza czopy w wahacze, a nie łożyska, chyba że podgrzać rurę żeby lekko wskoczyło łożysko. Więc jak kupisz belkę z allegro za 450 zł to i tak nic Ci to nie da bo będziesz miał w wahaczach stare zniszczone czopy. :)

Offline Marek Martynowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r.
  • Zainteresowania: sport: kolarstwo górskie, pływanie, bieganie, aikido; muzyka: Siddharta, U2, Rammstein, DM i inni; zawodowo: nieruchomości; poza tym: historia, kuchnia no i citroeny
  • Miejscowość: Kraków
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 03, 2011, 09:18:28 »
A czy te poduszki da się samemu wymienić podnosząc auto jedynie na podnośniku, czy nie obejdzie się bez podnośników lub minimum 2 koziołków?
Jakie poduszki polecacie?
Martyn
:evil: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r. :evil:
były:
:evil: Xsara Picasso 1.6 HDi z 2006 r., rouge lucifer :evil:
ZX 1.9 TD z 1994 r., Avantage, też czerwony,
Xantia limousine 1.6i z 1996 r., też czerwona,
Fiat 125 p, 1.3 z 1969 r.

Offline Krzysztof Szymczak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 918
  • Skąd: Kutno
  • Posiadany samochód: Jest: Citroen Zx 2.0i 16v "Wisienka" 1994 Był: Citroen Zx 3D 1.6i 1996
  • Zainteresowania: siatkówka, psychologia, ekonomia
  • Miejscowość: Kutno
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 03, 2011, 16:35:49 »
Cytuj

Marek Martynowicz napisał:
A czy te poduszki da się samemu wymienić podnosząc auto jedynie na podnośniku, czy nie obejdzie się bez podnośników lub minimum 2 koziołków?
Jakie poduszki polecacie?


Poduszki tylko oryginał...Nie ma sensu zakladac zamiennikow to sie szybko rozwalaja

Offline Maciej Pełka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 382
  • Skąd: Kałuszyn
  • Posiadany samochód: Avensis T27 FLII
  • Miejscowość: Kałuszyn
Re: Trzeszczenie tylnej belki
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 03, 2011, 20:55:59 »
Mam zamienniki jakieś nie narzekam póki co zobaczymy co będzie. Znam takich co sobie z jednym podnośnikiem dali radę ale dużo roboty.
Był  ZX 1.4i '94