Witam
Tez tak miałem tylko u mnie ładowanie nagle znikło, jechałem z pracy i bum mam wskazówkę i widziałem jak szybko spada napięcie. zgasiłem zapaliłem i ok. Po kilku dniach to samo ale już ponowne uruchomienie nie pomogło. Wyjąłęm go i okazało się, że jeden pierścien ślizgowy komutatora jest na połowie obwodu przedarty na wylot.
Kupiłem na alledrogo używkę za 80 zł łącznie z kosztami wysyłki. Samochód był mi pilnie potrzebny więc założyłem i działa.
Lecz też czasami mam taki problem jak w temacie. na zimnym silniku (do max 15 minut po odpalieniu) np. przed skrzyżowaniem jak dojeżdzam na luzie potrafią mi torche ściemnieć światła, mała przegazówka i ładowanie mam spowrotem. nie miałem czasu tego rozbierać ale myślę, że to może być wina regulatora, pasek na 100% dobry i nie ślizga się.