Dobra, więc po kolei:
1. Mechanik jeszcze nie otwierał skrzyni, miał pełne ręce roboty z innymi rzeczami, m.in. naprawił otwieranie tylnej szyby (przy okazji pożałowałem, że mam granatowy wóz, bo w białym pewnie siłowniki by tak szybko się nie rozprężyły ;-) ).
2. Samochód nie był serwisowany pedantycznie. Niestety, ale poprzedni właściciel traktował go jako wozidło do wożenia różności i taki stan się przedstawia. Jest multum rzeczy do zrobienia...
3. Przy okazji, mechanik znalazł taką oto część opierającą się o rurę wydechową (w komorze silnika):
http://kaszycki.pl/C5/coto1.jpghttp://kaszycki.pl/C5/coto2.jpghttp://kaszycki.pl/C5/coto3.jpgCo to jest? Do tego dochodzą dwie rurki (w założeniu dwie -- dolot jednej jest widoczny na zdjeciu coto1, dolot drugiej się stopił). O ile dobrze pamiętam, mechanik mówił coś o podciśnieniu, ale nie wiem, o co biega. Czy ktoś może wyjaśnić? O ile to możliwe, czy znany jest oryginalny numer części? Na coto1 widać wytłoczony napis >PA6 GF35<, ale to może być oznaczenie tworzywa.
Nie chcę zgadywać, ale naprawdę mam nadzieję, że to coś konkretnego i że to odpowiadało za spadek mocy silnika.
4. Z innych zauważonych rzeczy jest jeszcze poduszka silnika, łożysko lewej półosi i ok. 10 innych rzeczy.
5. Jak chodzi o brzęczenie, poniżej jest link do nagrania:
http://kaszycki.pl/C5/nagranie.mp3Na początku trochę niczego, potem słychać kierunkowskaz i przyspieszanie -- najpierw na 1. biegu, potem 2. i 3.
Sprzęgło i dwumas są nowe. Skrzynia podobno jest w porządku. Albo skrzynia się zdążyła rozpaść, albo łożysko podporowe (czy oporowe). O ile wcześniej przy hamowaniu silnikiem i jeździe na gazie nie było tak słychać brzęczenia, o tyle teraz jest słyszalne także przy nich.
To póki co tyle. Czy macie jeszcze jakieś pomysły?