Zimno też też być z innego powodu. Mając klimatronik, sterowanie klapami od zimnego/ciepłego powietrza odbywa się za pomocą silniczków elektrycznych. I teraz możliwości: silniczek padł lub zapiekł się. I mimo zwiększania temperatury na panelu, z nawiewu leci zimne powietrze.
Z kolei kałuża pod nogami kierowcy nie musi oznaczać cieknącej nagrzewnicy. Zdejmij materiałowe osłony nad pedałami, może znajdziesz miejsce z którego leci. Sprawa kolejna: czy ta ciecz to woda. Nie będę kazał Ci tego próbować
Ale jeśli umoczysz w tym palce to odróżnisz płyn chłodniczy od wody. Jeżeli będziesz miał wątpliwości to w miarę możliwości wysusz to miejsce i zrób mały eksperyment. Zapał auto i obserwuj czy nie nie widać skąd leci. Poczekaj aż silnik osiągnie odpowiednią temperaturę (nawiew ustaw na max ciepło). Jeśli będzie sucho to raczej odpadnie nagrzewnica
