Nic nie piszesz o tym jaką masz instalację. Po drugie masz instalacje pół roku - podjedz do gazownika i poproś aby ja ustawił. Z reguły jest tak, że każdą instalacje trzeba doregulować do silnika po jej założeniu. I najważniejsze, w zimie spalanie będzie większe niż w lecie i trzeba się z tym liczyć. 12 litrów to trochę sporo ale przy tak dużych mrozach to chyba normalka u mnie silnik 1,4 pali 10 litrów, latem schodzi do dziewięciu. Niżej się nie da - silnik szarpie i nie ma mocy. Napisz coś o instalacji na pewno ludzie na forum Ci pomogą i coś doradzą. Ostatnio przeczytałem na innych forach o metodach ogrzewania parowników u mnie zastosowałem na razie jako eksperyment wełnę mineralną, którą ociepliłem parownik. Zauważyłem, że szybciej się grzeje gaz i bardziej płynnie samochód jedzie. Ponadto w czasie jazdy parownik nie jest studzony przez pęd powietrza i utrzymywana jest stała temperatura parownika. Samochód trochę mniej pali wzrosły wolne obroty i musiałem przykręcić śrubę na wężu dolotowym do gaźnika. Jak widzisz sposobów szczególnie domowych jest sporo ale najpierw proponowałbym udać sie do człowieka, który Ci zakładał gaz i z nim pogadać. Pozdrawiam.