Wtryski czyściłem bo miałem ciągły błąd APF.
Jak się okazało trochę się przcinały 2 wtryski, a od tego czasu nie mam wprawdzie błędu, ale trudniej zapala..
Miałem na myśli coś w stylu L E X I A defekt przelotny, czyli wystąpił ale już go nie ma.
W wyżej wymienionym programie da się zobaczyć tylko korekty STFT, ale to chyba w Sedre.
Korekty sprawdzam ELM 327 BT za pomocą telefonu. Do tego mam program OBD Scope (na symbiana) i Torque (na androida), tak samo możesz użyć pod Windowsem ScanXL.
Linki gazu niestety nie podciągne, bo przepustnica jest elektroniczna
Cewkę właśnie podmieniłem, na sprawną z peugeota 406.
I tu ciekawy temat bo:
-w czasie rozgrzewania silnik pracuje idealnie, zapłony na miejscu i nie ma drgań/szarpnięć
-wyjeżdżam na próbę temperatura ok temperatury 50-60stopni zaczynają wypadać zapłony, 200m dalej wywala CHECK, ale już tylko błąd P0300. Skasowałem go 500m dalej ale zapłony wypadały dalej.
Ruszyłem i trzymając go na obrotach ok 3tys jakoś jechał.
Chwile później przestały wypadać zapłony. Ręce opadają, nie wiem co o tym myśleć.
Może jeszcze świece?