0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Paweł Marcinek napisał:Jeśli jeździ dynamicznie to na pewno wykorzysta te tarcze (jesli faktycznie są lepsze niż nowe fabryczne i będą dobrze założone). Nie znasz dnia ani godziny kiedy dobry hebel uratuje Ci przód aua.
Jacek Kustra napisał:Akurat fabryczne to jest jeden wielki badziew. U mnie przy obecnym przebiegu 70 tys juz jest 3 komplet tarcz. Fabryczne wymione przez ASO na gwarancji przy przebiegu 20 tys. Teraz ja te wymienione przez ASO wymienilem ostatnio przy przebiegu 68 tys.
Jacek Kustra napisał:CytujPaweł Marcinek napisał:Jeśli jeździ dynamicznie to na pewno wykorzysta te tarcze (jesli faktycznie są lepsze niż nowe fabryczne i będą dobrze założone). Nie znasz dnia ani godziny kiedy dobry hebel uratuje Ci przód aua.Akurat fabryczne to jest jeden wielki badziew. U mnie przy obecnym przebiegu 70 tys juz jest 3 komplet tarcz. Fabryczne wymione przez ASO na gwarancji przy przebiegu 20 tys. Teraz ja te wymienione przez ASO wymienilem ostatnio przy przebiegu 68 tys.
Piotr Poznaniak napisał:Nawiercane sobie daruj - łatwiej pękają i wichrują się. Ja mam zwykłe tarcze brembo i z przodu Ferodo DS Performance, wystarczące żyletki ;-)
Paweł Marcinek napisał:CytujPiotr Poznaniak napisał:Nawiercane sobie daruj - łatwiej pękają i wichrują się. Ja mam zwykłe tarcze brembo i z przodu Ferodo DS Performance, wystarczące żyletki ;-)Ile Cię kosztował taki zestaw , bo mnie się kończą powoli klocki i myślę o zakupie nowych + może nowe tarcze, ale nie wiem czy mi starczy środków na takie Brembo. Najlepiej to bym tylko klocki wymienił.