Podgrzewane siedzenia. (Dodano Bonus - napinacz pasa by bryś)

[Tomasz Jasiukajć]

Witam.Wyposażyłem swój bolid w siedzenia z podgrzewaniem.Moje pytanie czy podłączenie ich musi być przez przekaźniki czy wystarczy odpowiednio podłączyć do włączników.(Czy są one odpowiednio wytrzymałe na to obciążenie)W istniejącej instalacji brak tej obcji. Kupiłem te zwykłe z MK1 choć do przednich szukam tych z płynną regulacją.Pozdrawiam Tomasz

[Wojtek Łuczak]

moim zdaniem zdecydowanie styki w przełącznikach będą za małe, przekaźnik powinien być obowiązkowo, z pewnością natężenie prądu jest duże. Przewidziany bezpiecznik na to ma 30A

[Zbigniew Patelski]

W Mk2 grzaniem mat sterują moduły. Moduły wysterowują w zależności od sygnału z przełącznika. O nastawionej wartości informuje załączony rezystor. Są cztery położenia: 0-1-2-3. Przeważnie używa się i tak 3 bo maty grzeją dość leniwie i pierwsze efekty czuć dopiero po 2-3 minutach, a dobre grzanie po około 10. Nie wiem czy jest sens bawić się w regulację - ja bym się nie bawił, tylko wyłączał kiedy już wystarczy ciepła, zwłaszcza że przyciski z Mk1 są ładniejsze niż te pokrętła z Mk2.

Nie jestem pewien czy maty z Mk2 dobrze zniosą pełne napięcie zasilania - nie mierzyłem co podaje moduł. Podejrzewam że jakiś przebieg PWM.

Aha - w momencie naprawy maty kierowcy musiałem zrobić kilkanaście bypassów w miejscu przerwania drucika. Podziałało pół roku i znów któryś strzelił... Nie wiem czy nie byłoby lepiej założyć matę z jakiegoś innego samochodu - fabryczne są kruche. Rozbieranie fotela to nic miłego, zwłaszcza że "plecki" odchodzą bardzo opornie i niszczą się te listwy które je trzymają.

[Andrzej Wiśniewski]

Ja  mam inny problem z siedzeniem. Naprawiałem obicie i  przy fotelu kierowcy zaczep pasa bezpieczeństwa wsunął mi się tak, że mam trudność w zapinaniu. Od góry widać, że jest tam jakaś regulacja, zębatka z zapadkami. Ale za nic nie mogę podciągnąć zaczepu do góry, nawet jak śrubokrętem odchylam zapadkę. Wolałbym nie wyjmować drugi raz fotela. Może ktoś wie, jak to się reguluje.
Z góry dziękuję.

[Zbigniew Patelski]

Andrzej Wiśniewski napisał:
Ja  mam inny problem z siedzeniem. Naprawiałem obicie i  przy fotelu kierowcy zaczep pasa bezpieczeństwa wsunął mi się tak, że mam trudność w zapinaniu. Od góry widać, że jest tam jakaś regulacja, zębatka z zapadkami. Ale za nic nie mogę podciągnąć zaczepu do góry, nawet jak śrubokrętem odchylam zapadkę. Wolałbym nie wyjmować drugi raz fotela. Może ktoś wie, jak to się reguluje.
Z góry dziękuję.

Prawdopodobnie odpaliłeś napinacz bezwładnościowy (w maju 1991 raczej nie montowali pirotechnicznych). Nie pamiętam czym się go wyzwala (chyba jest mały ciężarek) ale za jego napięcie odpowiada ten długi wałek skrętny pod siedzeniem. Ten wałek to właściwie rurka z wałkiem wewnątrz, robi za bardzo mocną sprężynę. Do ponownego napięcia trzeba było coś podnieść i bardzo mocno pociągnąć. Miałem jeden taki z ramy fotela z elektryką, który montowałem u siebie - nie udało mi się go uzbroić.

Życzę powodzenia w ponownym naciąganiu  :evil:


Jeśli będziesz próbował to sobie palców nie poobcinaj.

[Andrzej Wiśniewski]

Dzięki. Można się do tego ustrojstwa dostać od góry?

[Zbigniew Patelski]

Andrzej Wiśniewski napisał:
Dzięki. Można się do tego ustrojstwa dostać od góry?

Oceń sam:

1 - ciężarek. Po uderzeniu odblokowuje dźwigienkę 2, która odpuszcza zapadkę 3. Zapadka 3 trzyma się korpusu tym zaokrąglonym zębem.

Z tego co widzę aby ustrojstwo uzbroić należy podnieść 3, naciągnąć ramię (zamek pasa) z siłą pięciu słoni, a gdy już będzie u góry zaczepić 3 i przyblokować za pomocą 2.

Nie wkładaj żadnych kończyn między korpus a ramię z zamkiem bo będzie amputacja. Naciągałem to z całej siły w rękach (bez narzędzi) i udało się wygiąć o półtora zęba. Strach się bać jaka moc jest na poziomie siódmego.

[Zbigniew Patelski]

Wojtek Łuczak napisał:
moim zdaniem zdecydowanie styki w przełącznikach będą za małe, przekaźnik powinien być obowiązkowo, z pewnością natężenie prądu jest duże. Przewidziany bezpiecznik na to ma 30A

Maty nie pobierają bardzo dużego prądu. Wręcz zaskakująco mało - z tego co pamiętam wystarczył mój zasilacz warsztatowy o Imax 3 A. Pewnie to jest przyczyna niskiej wydajności grzania.

Fabrycznie nie było przekaźnika w Mk1. Styki w przełącznikach są takie same jak w tym odcinającym tylne szyby - szyby, nie zapalniczkę. W przełącznikach od Mk1 które mam nie widziałem nawet najmniejszych śladów przypaleń na stykach.

[Wojtek Łuczak]

Mimo wszystko moim zdaniem dla przyzwoitości wypadałoby zmierzyć natężenie najprostszym miernikiem, ewentualny pożar w aucie nic fajnego, a taka operacja zajmie 5min;)

[Andrzej Wiśniewski]

Dzięki za wyczerpujące informacje. po których straciłem ochotę na naprawę - jak to mówią - to jak całowanie lwa pod ogon - przyjemność mała a ryzyko duże . po prostu, przedłużę wspornik pasa, aby wygodniej było zapinać pas i będę bardziej uważał, aby nie był potrzebny.
Pozdrawiam

[Marcin Markowski]

Palce jak palce, ale co z tymi co parają naprawdę gorącym i namiętnym uczuciem?

[Andrzej Barzał]

Andrzej Wiśniewski napisał:
Dzięki za wyczerpujące informacje. po których straciłem ochotę na naprawę - jak to mówią - to jak całowanie lwa pod ogon - przyjemność mała a ryzyko duże . po prostu, przedłużę wspornik pasa, aby wygodniej było zapinać pas i będę bardziej uważał, aby nie był potrzebny.
Pozdrawiam

E ,nie panikuj.
Naprawiałem te napinacze kilka razy. Co prawda było to ładnych kilka lat temu i nie pamiętam dokładnie jak. Chyba wystarczył kawałek rurki