Witam !
Kilka dni temu kupiłem C5 II z 2006r (1.6 HDI 110KM Liftback) Samochód jest na starych letnich oponach 215/55/R16.
We wszystkich samochodach jakie miałem miałem opony całoroczne (w Seicenti i Nubirze miałem Dębice Navigator II) w Xsarze Picasso (miałem i mam Barum Quartaris).
Wiem że te opony nie są idealne , ale nie narzekałem.
Nie miałem problemów w zimę i w lato.
Jeżdżę dość spokojnie , rocznie robię z 20tys.
Niestety ceny opon 16" 215/55/R16 trochę przerażają. Też chce całoroczne i za oponę w tym rozmiarze znanej marki (np. Kleber Quadraxer 215/55 R16 97 V XL) kosztuje już około 480zł za sztukę
W tym rozmiarze można kupić też Nankang N607 215/55R16 97 V XL w cenie około 310zł za sztukę ...
Różnica w cenie jak widać za 4 koła wynosi prawie 700zł ...
Jednakże trochę boję się chińskich opon , choć podobno ten Nankang to jakaś firma która działa 50 lat i sprzedaje na całym świecie ale ...
No właśnie ..
Trochę nie mam zaufania do chińskich opon i ich jakości i zachowania się ...
Dlatego pomyślałem że może kupić opony 205/55/R16. Różnią się one o -1,7% i są w normie i nie powinno być żadnych problemów ...
W cenie około 310zł można kupić - Kleber QUADRAXER 205/55R16 94 V XL ...
Osobiście chyba jednak wolałbym Klebera niż chińczyka ...
Jednakze widzę że te opony mają inną słabszą nośność (94V). Czy to nie szkodzi ? Czy citroen C 5 musi mieć opony o tak wielkiej nośności i prędkości ?
Nie planuję jechać więcej niż 140km/h , czyli tyle na ile pozwalają przepisy na autostradzie