Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni  (Przeczytany 1963 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Przemysław Orłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM V6 3.0 24 Pallas
  • Zainteresowania: Wszystko co można rozebrać i popsuć
  • Miejscowość: Warszawa
[MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« dnia: Grudzień 19, 2012, 23:15:52 »
Witam.
Mam zamiar wyjąc akumulator z fury na 3-4 dni do ładowania i tu maje pytanie co się może wykasować lub rozprogramować ?
W XM na tydzień wyjmowałem i nic się nie działo i nic nie wymagało ustawień oprócz zegarka, czy tu podobnie tylko zegarek i data czy mogą szyby i inne bajery wymagać programowania ?
BX 1,4 85 rok zoltar.
CC 900
Alfa Romeo 146 1,4 TS
XM 2,1 TD 1997 zielony-metalik + szyber dach
C5 II 2.0i Pb

Offline Patryk Stalski

  • KC Emeryt
  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 7 933
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: B8 1.8 TSI
  • Zainteresowania: komputery, motoryzacja
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 19, 2012, 23:28:31 »
Zegarek, data, szyby czasem wymagają programowania, a czasem nie (taka loteria) - ale procedura uczenia opisana w instrukcji i trwa 3 minuty max.
Jeśli masz navi, to jeszcze wypadałoby postawić odpalone auto na 15-20 minut na dworze, żeby się GPS skalibrował i satelity znalazł.

No i podstawa - przed odłączeniem odczekać kilka minut, aż BSI się "uśpi" a po podłączeniu odczekać minutę - dwie, żeby komp "ożył", dopiero wtedy można odpalać auto.
Pozdrawiam

Klubowa Emerytura...

Offline Grzegorz Sługocki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 018
  • Skąd: Zielona Góra
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDI 2001r// 2.0 B+LPG 2009r
  • Miejscowość: Zielona Góra
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 20, 2012, 19:40:17 »
Witam.A tak pytając to przez 3-4 dni chcesz ładować akumulator?Czy naładować i trzymać w domu.Bo 3-4 dni to bardzo za dużo.Pozdro

Offline Przemysław Orłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM V6 3.0 24 Pallas
  • Zainteresowania: Wszystko co można rozebrać i popsuć
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 20, 2012, 20:55:07 »
Tak mam zamiar ładować aku 3 - 4 dni i nie jest to za dużo pod warunkiem że ładujesz prądem 1 A lub 2 A , w ten sposób odsiarczasz płyty akumulatora i go ładujesz powoli, robię tak co roku i w ten sposób wydłużasz życie akumulatora, a po za tym nie mam problemów w zimę jak wyjadę gdzieś autem z garażu na zimno i będzie stał na mrozie.
BX 1,4 85 rok zoltar.
CC 900
Alfa Romeo 146 1,4 TS
XM 2,1 TD 1997 zielony-metalik + szyber dach
C5 II 2.0i Pb

Offline Michał Sabat

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 168
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,0 16v Break Pb+LPG
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 20, 2012, 22:43:38 »
Może to coś pomoże to odsiarczanie ale ja z autopsji to wymieniam jak padnie 1 raz na mrozie. Wtedy mam pewność że nie zaskoczy mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Aku to nie duży wydatek a ile stresu zaoszczędzi :)

Offline Przemysław Orłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM V6 3.0 24 Pallas
  • Zainteresowania: Wszystko co można rozebrać i popsuć
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 20, 2012, 22:53:05 »
Mój nie padł a ładuje go kontrolnie raz w roku a czy pomaga odsiarczanie? tak pomaga pod warunkiem że jest elektrolit i nie pogięte mocno płyty. Ostatnia Centra padła po 10 latach więc uważam że metoda się spisuje. Aktualna Centra ma 4 lata i nie sprawia żadnych problemów i w poprzednią zimę w XM-ie 2,1TD nawet w najgorsze mrozy mnie nie zawiodła. A zresztą o aku warto dbać bo nie jest to mały wydatek jak sam zauważyłeś.
BX 1,4 85 rok zoltar.
CC 900
Alfa Romeo 146 1,4 TS
XM 2,1 TD 1997 zielony-metalik + szyber dach
C5 II 2.0i Pb

Offline Grzegorz Sługocki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 018
  • Skąd: Zielona Góra
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDI 2001r// 2.0 B+LPG 2009r
  • Miejscowość: Zielona Góra
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 20, 2012, 22:55:37 »
Przemku a mam jeszcze pytanie typu np posiadasz nowy akumulator i ładujesz co roku sposobem jaki opisałeś i jak długą miał żywotność?Bo w sumie nie słyszałem o tym co napisałeś i ciekaw jestem jakie masz doświadczenia z ów sposobem:)Pozdro

Offline Przemysław Orłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM V6 3.0 24 Pallas
  • Zainteresowania: Wszystko co można rozebrać i popsuć
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 20, 2012, 23:07:13 »
A konkretnie o czy nie słyszałeś ?
- Odsiarczanie aku
- ładowanie małym prądem
Ten aku mam od nowości czyli 4 lata Centra Futura 77A, po zakupie nowego wykonałem ładowanie prądem 2 A przez bodajże 2 dni potem do auta i jazda, jak przychodzi zima i mrozy wyjmuje go na 3-4 dni i ładuję prądem 2 A i znowu do auta.
Ważne żeby podczas ładowania aku się nie grzał i żeby mocno nie gazował ( po prostu bulgotał ) a i jak można korki odkręcić to warto wody destylowanej dolać aby płyty były zakryte.
Jak masz bardzo rozładowany aku głęboko np. światłą już nie dają się zapalić , to watro ładować taki akumulator max 3 A prądem bo jak dasz duży to nie długo go wywalisz , jedyna wada takiej zabawy to czas trwa czasami to nawet tydzień .
BX 1,4 85 rok zoltar.
CC 900
Alfa Romeo 146 1,4 TS
XM 2,1 TD 1997 zielony-metalik + szyber dach
C5 II 2.0i Pb

Offline Adam Ignacyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 243
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: citroen c5 mkIII kombi 2,0HDI automat Exclusive 2009
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 21, 2012, 01:17:36 »
nigdy nie ładuję i nie wyjmuję aku z auta.Przy prawidłowym ładowaniu nie ma żadnych problemów z aku a jeśli się już pojawią to wymieniam natychmiast na nowy. Miałem kiedyś problem z aku (latem)będąc na stacji paliw wyłączyłem silnik po kilku minutach mi już aku nie zagadał pomimo, że nigdy nie miałem z nim problemów - oberwała się cela.kiedyś stosowało się reanimacje akumulatorów poprzez ładowanie ogrzewanie wymianę elektrolitu dolewanie wody, teraz aku są bezobsługowe więc jesli pojawią się problemy  to lepiej wymienić na nowy.

Offline Przemysław Orłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM V6 3.0 24 Pallas
  • Zainteresowania: Wszystko co można rozebrać i popsuć
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 21, 2012, 06:41:29 »
Ja nikomu nic nie narzucam , ktoś pyta ja odpowiadam po co to robię , jest to wyłącznie moja sprawa co ja robię z aku i jak go konserwuje, a ta cała bez obsługa polega na tym że jest zamknięty żeby ktoś go nie otworzył a tak to niczym się nie różni  od aku z przed 10 czy 20 lat ( zasada bo zaraz ktoś napisze że ulepszyli płyty i takie tam).
A co do oberwania płyt w aku to ostatnio u znajomego w Boschu 2 letnim się oberwała wiec nie ma to reguły.
BX 1,4 85 rok zoltar.
CC 900
Alfa Romeo 146 1,4 TS
XM 2,1 TD 1997 zielony-metalik + szyber dach
C5 II 2.0i Pb

Offline Krzysztof Szewczyk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 95
  • Posiadany samochód: Citroen C5 II 2.0HDI SX
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2012, 00:57:00 »
Ja traktuję akumulator jak każdą inną część zamienną, która ulega zużyciu. Przestaje działać, to wymieniam. Zwykle po 5-6 latach. W międzyczasie odłączam i wyjmuję tylko po to, żeby wymienić p...one żarówki.

Offline Krzysztof Szewczyk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 95
  • Posiadany samochód: Citroen C5 II 2.0HDI SX
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 25, 2013, 22:15:31 »
Musiałem jednak zmienić swoje dotychczasowe poglądy na akumulator. Kiedy tej zimy moja ledwo trzyletnia Centra Futura CA770 zaczęła po dłuższym okresie krótkich, miejskich przebiegów zdradzać objawy niedomagania przeprosiłem się z prostownikiem i po prostu ją doładowałem zamiast wymienić na nową. Stąd też pewnie brały się moje, opisane w innym wątku problemy ze wspomaganiem kierownicy. Chyba nie doceniałem zimowego apetytu na prąd swojego wieloryba.

Offline Krzysztof Zimny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Skąd: Leszno
  • Posiadany samochód: C4 Cactus 1.6 BlueHDI
  • Miejscowość: Leszno
Re: [MK II] Odpięcie akumulatora na parę dni
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 27, 2013, 23:24:22 »
Ja na jesień kupiłem Centrę Futurę (jak polecana na tym forum - chyba 72Ah), ale wcześniej miałem jeszcze oryginalny i to 62Ah (więc może i nie oryginalny, ale Citroenowsko-Peugeotowski - był wyraźnie mniejszy od podstawy aku). Poprzedniej zimy jednak zamarzał więc prawie co noc zbierałem go do domu. Jak nie był zamarznięty to odpalał jak by nigdy nic. W sumie to nie czekałem z odłączeniem aku po kilka minut od zgaszenia silnika i tylko data i godzina była do ustawiania.
Były: Xantia 1.8 16v LPG, C5 MKII 2.0 HDi, C5 X7 1.8 16v LPG, C5 X7 2.0 LPG AL4