Najlepiej miedzy środkiem, a max. ;-)
Kilka lat temu, po wymianie oleju i usunięciu wycieków - spec od cytryn i pugów - stwierdził, że ta pompa lubi jak ma tuż pod lub lekko ponad max.
Tak też staram się utrzymywać stan i jest git.
Oczywiście utrzymywanie niskiego stanu jest możliwe, ale nie pożądane - gdyż nawet mała nieszczelność (np. na czujniku ciśnieniowym - który lubi robić bokami) może doprowadzić do przekroczenia poziomu min. - a wówczas pompa będzie działać w ekstremalnie niekorzystnych warunkach - co może doprowadzić nawet w krótkim czasie do jej zejścia.
Poza tym - jak już wielokrotnie było mówione na tym forum - całkowita wymiana oleju potrafi zdziałać cuda ;-) U mnie np. wymiana po 5 latach tchnęła now życie w pompę, która wydawała się na ostatnich nogach. Zaczęła działać znacznie ciszej, a wspomaganie działać znacznie lżej. Koszt niewielki (35 zł za Total Fluide ATX + 30 min roboty).