wiem że to było
http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=90203&forum=96u mnie podobnie, ale czy na pewno?
coś pod pedałem sprzęgła strzelało od zawsze, czyli z 3 lata.
postrzelało ale pedał i samo sprzęgło działało ok
w lutym zaczęło hałasować łożysko
wymieniłem cały komplet, została stara linka tylko
po tygodniu pedał wpadł w podłogę i tam na luźno został - laweta, mechanik - linka spadła z zaczepu, założona i jazda dalej
kolejne 2 tygodnie, sprzęgło brało coraz słabiej, wybierałem się do niego ale za bardzo zwlekałem, powtórka z rozrywki, pedał na podłodze itp, tym razem założona nowa linka
pedał strzela jak strzelał - raz na jakiś czas
po 4 miesiącach koszmar, co 3-4 wysprzeglenie kończy się pedałem który został na podłodze - ale wystarczy go butem podciągnąć i działa normalnie
mechanik - cały czas ten sam co sprzęgło robił - dla niego wszystko gra i działa, jak na złość u niego działało jak byłem. oprócz sugerowanie że sobie coś wymyślam podpowiedział że to może sprężyna pod pedałem sprzęgła
wymieniłem
syf jak był tak jest
HELP !!
dziś środa a w sobotę miałem brata na ślub wieźć ....
linka ponownie do wymiany??
inne pomysły?