Dobry wieczór.
Nadchodzi zima i czas kolejnego wypoczynku mojej C5 w SPA na podnośniku wraz z odnową mechaniczną
W trakcie tej regeneracji, do wymiany standardowo lecą tarcze i klocki hamulcowe. Do tej pory, jakoś tak z przyzwyczajenia ładowałem zestaw ATE (tarcze i klocki). Nie mam żadnych zastrzeżeń dot. pracy hamulców, może poza odczuwalnym fadingiem gdy poniesie mnie ułańska fantazja
Czy jest sens kombinować z jakimiś Ferodo czy Brembo?
Czy któryś z szanownych użytkowni(czek)ków testował kiedyś alternatywne sety?