Magistrale możesz w sumie pomierzyc, czy nie ma zwarcia, przerwy itp, ale to żmudna praca. Myślę, że gdyby coś tam się działo, to byłby problem z normalną eksploatacją auta, jakieś błędy itp. Popraw masy tych elementów, które biorą udział w tym zamieszaniu, skoro wszystko podstawiles i nic to nie dało to problem może być właśnie tutaj. A z brakiem masy, czy poprostu ze słabym stykiem cuda mogą się dziać . Jest to jakiś trop, czy słuszny czy nie nie wiem, ale po tym co już zrobiłeś to bardzo prawdopodobny.