Witam fanów cytryn,
To mój pierwszy post. Mam Citroena C5 2010, 1.6 HDI, 109 koni, przejechane 100 000 km, jestem drugim właścicielem samochód kupiony z komisu i sprowadzony z Belgii. Poniżej opiszę mój problem.
Zauważyłem osmoloną sprężarkę jak na załączonym zdjęciu i zawiozłem ją do Gładyska w Krakowie. Mechanik na oko ocenił, że gdzieś turbosprężarka jest nieszczelna a jej rozebranie, złożenie i ewentualna wymiana części może kosztować nawet do 3000 zł. Byłem przerażony ale co zrobić, samochód trzeba naprawić. Po kliku godzinach zadzwonił, że odkręcił osłonę (widoczną również na zdjęciach) i okazało się, że silnik pod i nad kolektorem jest również osmolony, a osłona od wewnątrz jest cała brudna od sadzy. Co ciekawe sam kolektor od góry poza śrubami wyglądał na czysty. Ponieważ serwis chciał rozebrać pół silnika, żeby zlokalizować nieszczelność zabrałem samochód po usłyszeniu do jakiej kwoty mogą wzrosnąć koszty naprawy - 6-7 tys zł.
Przyznaję, że jestem zupełnym laikiem i po rozmowie z mechanikiem stwierdziłem, że najpierw poradzę się kogoś kompetentnego zanim zaufam serwisowi. Moim zdaniem jest kilka możliwości:
1) Turbosprężarka jest nieszczelna i kolektor jest nieszczelny.
2) Turbosprężarka jest ok, a spaliny na niej występują dlatego, że osłona z jednej strony posiada sporą szparę (jak na zdjęciu) i przez nią turbosprężarka jest owiewana spalinami. Wtedy tylko nieszczelność byłaby gdzieś od kolektora
Teraz co do samego kolektora są pewnie dwa scenariusze. Nieszczelność występuje ze względu na:
1) pęknięcie - scenariusz fatalny.
2) zużycie uszczelek, szpilek - scenariusz lepszy.
Oprócz tego w przeszłości z turbosprężarki, w miejscu widocznej, czarnej od sadzy śruby wydobywał się smar/olej i tą usterkę naprawiałem u innego mechanika. Zauważyłem również, że osłonie brakuje dwóch śrub tak jakby poprzedni właściciel już coś tam robił (o czym nic nie wiem).
Czy ktoś z was miał już podobny problem i podejrzewa z czym możemy mieć tu do czynienia? Czy jest ktoś w stanie oszacować koszty ewentualnej naprawy w każdym ze scenariuszy? Czy wreszcie znacie może porządny serwis gdzie naprawiacie swoje cytryny w Krakowie, za rozsądną cenę?