Reno Max oraz polecany mechanik z Poznania niezależnie powiedzieli: "ok, można tę część wymienić, tyle tylko, że tam nic samo z siebie się nie psuje - jeśli rzuca olejem to raczej kwestia dlaczego rzuca i skąd" - sugerując, że raczej silnik kaput. Nie wiem, pospieszenie postawiona diagnoza i zaczął się rollercoaster. Nie wspomniałem może, że ja ten samochód chciałbym kupić i mam gwoździa, a przecież drugi raz nie wyciągnę sprzedawcy do mechanika, bo popatrzy na mnie z politowaniem. Fakt, jest zasyfiony silnik. Mechanik twierdzi, że należy wymienić.