Krótko, mam nadzieję, że nie doleję oliwy do ognia:
1) sprzedawałem Xsarę z przebiegiem bodajże 180kkm. Jak by ktoś zobaczył kierownicę, to pewnie oszacowałby na ~500kkm. Powód? Choroba skóry, maści, którymi nacierałem się przez jakiś okres (m.in. z siarką i czymś tam jeszcze) załatwiły tak kierownicę w jakieś 2 miesiące (przy przebiegu około 130kkm). Nie wymieniałem, z taką sprzedałem.
2) instalacja LPG: C5 Mk2, zakupiona celowo bez gazu, żeby włożyć we własnym zakresie. Przebiegi roczne chyba między 12 a 16kkm a i tak przy różnicy ceny paliw przeliczony zwrot inwestycji po około 14-15 miesiącach. Nie opłacało się? Lepiej, bo teraz, po zakupie Mk3 to Mk2 będzie robiła rocznie może kilka tkm, bo jeżdżę głównie Mk3 a Mk2 robi za drugi samochód. Pewnie dziwnie to będzie wyglądało na historiapojazdu, bo przebiegi roczne nagle spadną, a że LPG, to na pewno dużo jeżdżona...