Auto z ostatniego linka było na sprzedaż już w marcu. Brak prawidłowego nr vin. Generalnie jak już znajdziesz coś co Cię zainteresuje kupuj raport AutoDNA albo jakieś carverticale. Jak oglądałem auta to trafiały się nawet po szkodzie całkowitej (szkoda o wartości 10-15tys euro więc raczej coś większego niż tylko zderzak i lampa). Szukanie dobrego auta może trochę zająć czasu, uważaj na ogłoszenia z Oławy. Tam taki jeden spec z dobrą gadką
Uważaj na auta z niemiec (tam chyba rok temu sporo podtopień było), ja mam sprowadzone z bawarii i nie wiem czy jest po moczeniu w wodzie czy tyle soli sypią ale korozja podwozia jest dość mocno zaawansowana czego w polifcie C5 I nie ma.
Proponuje też sprawdzenie czy 2.2 204KM będzie w zasięgu finansów. Tam są wtryski bosch, podobno lepsze od delphi. Mocy więcej a spalanie nie koniecznie
Mam C5 I polift z 2006 z 2.0 136KM RHR i C5 II 2.0 163KM RHH. Z różnic które zauważyłem: mocy 163KM wcale nie czuć, auto jest cięższe więc gdzieś zanika ta większa moc (swoją drogą silniki te nie trzymają mocy i podobno częściej jest to około 150KM), egr jest bardziej skomplikowany ( dwie oddzielne przesłony we wnętrzu, trudno też kupić wersję z wtyczką/czujnikiem hala - część bardzo droga; 1600-2000zł) i umieszczony z przodu silnika w RHR jest z tyłu i ma prostą budowę (zwykły grzybek, koszt 600zł). Turbina w RHH ma chłodzenie wodne więc jest pewnie bardziej skomplikowana (za pewne droższe w naprawie). Auto 163KM pali mniej (przy najmniej u mnie, oba auta z automatem 6 biegów), na urlopie notowałem spalanie na poziomie 5,5l/100km, spokojnie na zbiorniku robiłem 1300km i paliwomierz pokazywał początek rezerwy zbiornika . We wrocku, jazda głownie po AOW (prędkości 120-130km/h) trochę miasta i korków to spalanie na poziomie 6.8-7.0, przy jeździe 110-120km/h można zejść do 6,5l/100km. Ale jak będzie wiecej jazdy po mieście to 850km na zbiorniku to pewnie będzie max.
Auta z 136/140KM są maksymalnie z 2009 roku (jak się mylę poprawcie proszę) więc jeśli trafisz dobrze doposażoną wersję będziesz miał więcej bajerów np. indeksowane lusterko wsteczne, oświetlenie ambientowe
ale starsze navi. W nowszym aucie (lift 2011?) będą światła do jazdy dziennej w technologi LED, wymiana żarówki w starszej wersji to mordęga, żarówka jest też dość droga. Wersja bHDI 180KM ma ad blue. Tu na forum były wpisy że układ adblue sprawia czasem problemy ale to dobrze jak by się użytkownicy takie jednostki wypowiedzieli. We wszystkich wersjach będą chyba wtryski delphi. Opinie o nich są różne a komplet 4 nowych kosztuje około 4tys. (tańszych nie znalazłem).