Wiesz mówić można wszystko. Ja już nawet nie pytam o powód sprzedaży, bo to i tak nie do zweryfikowania. Ciekawe kto powie, sprzedaje bo psuje się, bo jestem niezadowolony itd. Przewaznie, Panie kupiłem dla żony ale za duży, muszę sprzedać bo budowa, bo rozkręcam biznes - lub inne cuda. kupuj samochód nie bajki.