Nie chciałem poruszać tego tematu na forum ale Pan zaczął
Tylne pokrywy nie były nawet ruszone. Po rozebraniu olej był w gniazdach na świece przy podszybiu. Ciekną dalej.
Nie ukrywam, że jestem zawiedziony i jests mi bardzo przykro, ale trudno. Jakoś będę musiał się tym zająć samemu.
Gniazdo wyrwane, to fakt, aczkolwiek mechanik we Wrocławiu połączył się z silnikiem.
Hamulec przedni w październiku przy przeglądzie przestał działać (dobrze, że diagnostyk był znajomym). Oczywiście już naprawiony.
Dziękuję Panowie za odpowiedzi.
Wczoraj wyjąłem całą wiązkę odmy i jak nie trudno zgadnąć przewody były kruche jak szkło. Dzisiaj wymiana na przewody gumowe olejowe i mam nadzieję, że po sprawie.
Dostać nowe to cud
Czy po wymianie cewek błędy po odpięciu aku same się wykasują czy muszę jechać do magika i go podpiąć?
Co do uszczelnień to pierwsze pokrywy wykręca się bez problemu. Co z tymi pod spodem?
Dzięki za pomoc